Jak stosować produkty do włosów

To, że dzięki jakiemuś kosmetykowi twoja przyjaciółka ma idealną fryzurę, nie jest wcale dobrą rekomendacją. Mało prawdopodobne, że wasze włosy są takie same. Wybór szamponu i maski nie jest łatwy, zwłaszcza, jeśli twoje kosmyki są jednocześnie farbowane, osłabione i brakuje im objętości. Produkt zazwyczaj odpowiada tylko na jedną z tych potrzeb.

Co zrobić? Skonsultuj się z fryzjerem. On najlepiej zna twoje potrzeby. Nie zdziw się, jeśli zaproponuje ci szampon z jednej serii, a odżywkę z innej. Właśnie dzięki temu kolor będzie intensywny, a pasma mocne i nawilżone.

Pozostawienie odżywki czy maski na dłużej lepiej zregeneruje pasma? Niekoniecznie! Może je za to niepotrzebnie obciążyć i sprawić, że będą wyglądać na brudne.

W wyjątkowych sytuacjach (kiedy włosy są bardzo zniszczone lub raz w miesiącu, kiedy nie wychodzisz z domu) możesz pozwolić sobie na przetrzymanie maski nieco dłużej. Jednak na co dzień, stosuj się do zaleceń producenta.

Zasada im więcej, tym lepiej także się nie sprawdza. Jeśli zaaplikujesz zbyt dużo produktu, pasma i tak nie zdołają go wchłonąć, a ty będziesz mieć duży problem z jego dokładnym spłukaniem. Porcje kosmetyków dobieramy w zależności od tego, jak długie i grube są twoje włosy.

Regenerują włosy, zabezpieczają je przed promieniami UV, wysoką temperaturą i utratą wilgoci. Możesz je aplikować podobnie jak maskę, przed myciem. Zanim to zrobisz (i po tym), rozczesz pasma grzebieniem o szeroko rozstawionych ząbkach. Olejek najpierw nałóż na dłonie i delikatnie w nich rozgrzej.

Po umyciu włosów możesz nakładać produkt na wilgotne kosmyki: od końcówek do połowy długości. Dobrym pomysłem jest aplikowanie niewielkiej ilości olejku na suche włosy (także w ciągu dnia): ten zabieg je nawilży i doda blasku.

Ułatwią rozczesywanie i zabezpieczą włosy przed uszkodzeniami. Po spłukaniu szamponu, wyciśnij wodę z kosmyków przy pomocy ręcznika. Na opuszki palców nabierz porcję odżywki (jeśli włosy sięgają do żuchwy: wielkości orzecha laskowego, jeśli są długie – jabłka) i nakładaj od końcówek do połowy długości na jak najcieńsze pasma. Po 2–3 minutach spłucz ciepłą wodą.

Dzięki nim włosy będą odbite u nasady. Żeby osiągnąć naturalny efekt, „wciskaj” piankę w wilgotne pasma, podzielone na sekcje. Nie wmasowuj ich tak, jak szamponu – nierównomierne nałożenie da słaby efekt. Włosom do ramion wystarczy porcja wielkości jabłka. Lepiej zużyć mniej produktu, niż zaaplikować go w nadmiarze.

Pomagają przygładzić włosy i stworzyć wizerunek „wet look”. Nadają fryzurze formę i zapewniają jej elastyczność. Nie aplikuj ich na brudne włosy! Umyj je i wysusz ręcznikiem.

Kosmetyk nabierz na palec (krótkim kosmykom wystarczy porcja wielkości borówki, półdługim – orzecha laskowego, długim – większa, zależnie od długości) i rozetrzyj na wewnętrznej części dłoni. Następnie rozsmaruj produkt w dłoniach i przeczesz nimi pasma od czoła, ku tyłowi.

Wzmacniają strukturę włosów. Stosuj je raz w tygodniu, na suche lub wilgotne pasma, w ilości podobnej do porcji aplikowanej odżywki. Nakładaj od końców do nasady (nie na skórę głowy!).

Nałóż na głowę ciepły ręcznik lub czepek kąpielowy: temperatura intensyfikuje działanie kosmetyku. Po spłukaniu maski, umyj włosy szamponem i użyj odżywki.

***Zobacz także***