Jak wykorzystać papierowe filtry?
Warto mieć je w domu, nawet gdy nie pijemy kawy. Są niedrogie, bardzo chłonne i ułatwią wiele czynności, nie tylko w kuchni.
Odsącz frytki
Filtry do kawy lub herbaty są miękkie i błyskawicznie absorbują płyny. Świetnie nadają się więc do odsączenia nadmiaru oleju z frytek, racuchów, placków ziemniaczanych. Ustaw filtry w głębokim talerzu lub salaterce jeden obok drugiego. Rozszerz palcami wlot i przekładaj usmażone specjały z patelni wprost do nich.
Po użyciu możesz wyrzucić do kosza z odpadami bio, ponieważ większość papierowych filtrów ulega biodegradacji. Sprawdź to w opisie na opakowaniu. Odsączone frytki przełóż do nowego filtra, który posłuży ci jako jednorazowy pojemnik. Możesz także podać w nim dzieciom popcorn albo chipsy.
Wsyp zioła
Papierowe tutki możesz wykorzystać do przygotowania zapachowych woreczków do szafy. Są wystarczająco mocne, aby zastąpić te z tkaniny i dobrze przewodzą zapachy. Wypełnij je suszonymi ziołami, np. lawendą, werbeną, rumiankiem, płatkami róży i zawiąż wstążeczką.
Dla wzmocnienia zapachu skrop zioła olejkiem eterycznym. Gdy stracą zapach, rozwiąż i dodaj kilka kropli świeżego olejku.
Umieść w doniczce
Podstawowym zabiegiem, który przesądza o powodzeniu doniczkowych upraw, jest podlewanie i utrzymywanie odpowiedniej wilgotności podłoża. Przelanie jest dla rośliny bardziej niebezpieczne niż przesuszenie, bo powoduje gnicie korzeni.
Aby temu zapobiec, na dnie doniczki połóż filtr do kawy lub herbaty. Miękka bibuła wchłonie nadmiar wody. Zapobiegnie też zatkaniu otworka doniczki ziemią.
Miękka bibuła, z której zrobione są filtry do kawy, z powodzeniem zastąpi ściereczkę do czyszczenia okularów. Usunie tłuste zabrudzenia, nie pozostawi kłaczków na soczewkach i nie porysuje ich.
Do papierowego filtra możesz też schować okulary, gdy zapomnisz etui. Papierowy sączek posłuży również do przetarcia lustra, lusterka w samochodzie oraz zaparowanej szyby. I wchłonie nadmiar wilgoci w aucie. Wystarczy umieścić kilka sztuk w pobliżu przedniej szyby.
Użyj zamiast cedzaka
Papierowy filtr przyda się do oddzielenia kożucha z mleka, białej kawy lub kakao. Umieść go w kubku, zawiń brzegi i przelej napój z rondelka. Kożuch zostanie na bibule.
Papierowy filtr wyłapie również drobinki korka, który rozpadł się przy otwieraniu wina. Umieść sączek w kieliszku i nalej wino. Możesz także przecedzić je do karafki i dopiero potem nalewać do kieliszków.
Bibułowe filtry przydadzą się także do odtłuszczenia rosołu. Wstaw bulion do lodówki, aby porządnie się schłodził, a potem ostrożnie przelej przez papierowy filtr umieszczony na sitku. Klarowny, przejrzysty rosół trafi do naczynia, a tłuszcz zostanie na papierze.
Jeśli nie chcesz, aby przyprawy pływały w zupie, włóż je do filtra, obwiąż nitką, a po ugotowaniu usuń.
Zobacz także: