Jedwabny przedmiot pożądania
Trudno powiedzieć, że "jedwab wraca do łask". Wszak ten elegancki materiał nigdy nie wyszedł z mody. Tego lata i tej jesieni nosimy go jednak nie tylko na ciele, ale też – a może przede wszystkim – we włosach.
50 tysięcy ton - tyle jedwabiu produkuje się każdego roku. Liczba wydaje się duża, ale jeśli zestawić ją z produkcją innego rodzaju materiałów, przestaje robić wrażenie - to zaledwie 0,2 proc. wytwarzanych każdego roku włókien. Nic więc dziwnego, że materiał ten jest uważany za luksusowy i należy do najdroższych tkanin, wykorzystywanych w branży odzieżowej.
Technologię produkcji jedwabiu jako pierwsi opracowali Chińczycy. Legenda głosi, że jedwab został odkryty w ogrodzie cesarza Huang Di, żyjącego w latach 2698 - 2598 p.n.e. Jego żona chciała sprawdzić, jakie owady niszczą rosnące w ogrodzie drzewa morwowe. Gdy jeden z kokonów przypadkowo wpadł do miseczki z wrzątkiem, cesarzowa zauważyła, że można wyciągnąć z niego delikatną, złotawą nić...
Chińczycy tajemnicy wytwarzania jedwabiu strzegli przez dwa tysiące lat. Dziś również są jego największym producentem. Obok nich w czołówce znajdują się Indie, Uzbekistan i Brazylia.
Cena jedwabnej tkaniny to nawet kilkaset złotych za metr. Nic więc dziwnego, że na jedwabne sukienki, bluzki, czy nocną bieliznę mogą pozwolić sobie nieliczni. Prawie każdy jednak jest w stanie uzupełnić swoją stylizację o jedwabny drobiazg. I nie chodzi tu tylko o klasyczne apaszki i chustki.
Frotki, opaski i kokardy - przez dobre dwie dekady uważane za - w najlepszym wypadku - dziecinadę, a częściej za objaw złego gustu, w tym sezonie wróciły do łask. Opaski wplatamy w rozpuszczone lub związane włosy, kokardy zaś, najczęściej służą jako dopełnienie prostego, związanego na karku końskiego ogona. Najpopularniejszym materiałem, z jakiego wykonane jest to fryzjerskie akcesorium jest welur, albo właśnie jedwab. Ten ostatni, zwykle w ciemnych, nasyconych kolorach, prezentuje się wyjątkowo elegancko. Dobrze dobrana jedwabna kokarda potrafi zamienić zwykłą stylizację w wysmakowany, wieczorowy look.
Jest jednak jeden warunek: związane jedwabna frotką czy kokardą włosy muszą być w świetnej kondycji. Inaczej delikatny, błyszczący materiał, będzie kontrastował z zaniedbanymi pasmami, dodatkowo podkreślając ich mankamenty.