Miley Cyrus przed kultowym Carlyle Hotel w Nowym Jorku. Wyszła z auta i się zaczęło.
Miley Cyrus wysiada z auta – i robi się gorąco. Jej stylizacje od zawsze budziły emocje, ale ta zrobiła na nas prawdziwe wrażenie. Elegancja, seksapil i pewność siebie – wszystko podane w wersji haute couture, ale z rockowym twistem. Nic dziwnego, że na swoim Instagramie zachwyciła się nią także Maffashion. Jak wam się podoba?

Spis treści:
Zaskoczenie tuż przed hotelem
Kreacja, w której Miley pojawiła się przed hotelem, to projekt z kolekcji Tom Ford Fall 2025 autorstwa Haidera Ackermanna. Inspiracja klasycznym smokingiem została tu podkręcona do maksimum - górna część stylizacji przypominała perfekcyjnie skrojony żakiet z satynowymi klapami, a dolna to totalne zaskoczenie. Cekinowa, rozkloszowana spódnica z pazurem, która odsłaniała nogi artystki w półprzezroczystych czarnych rajstopach. Całość dopełniły lakierowane szpilki i minimalistyczny makijaż, który tylko podkreślił pewność siebie artystki.

Nowy etap, nowa Miley
To nie przypadek, że Miley Cyrus wraca na języki świata mody właśnie teraz. Jej najnowszy album, "Glass Skin", który ukazał się w maju 2025 roku, to najdojrzalszy materiał w jej karierze. Pełen emocjonalnych tekstów i chłodnych, elektronicznych brzmień, pokazuje zupełnie nową stronę artystki - bardziej świadomą, mniej hałaśliwą, ale wciąż z charakterem. Recenzenci nazywają ten krążek "intymnym manifestem wolności", a fani mówią o powrocie "prawdziwej Miley".
A wcześniej? Nowojorski performance z niespodzianką
W piątkowy wieczór, 30 maja, Miley Cyrus zaskoczyła fanów spontanicznym koncertem w brooklyńskim klubie 3 Dollar Bill, świętując premierę swojego nowego albumu "Something Beautiful". Ubrana w efektowny czarny lateksowy strój od Thierry'ego Muglera, dopełniony fryzurą w stylu "wet look", artystka stworzyła niezapomniane widowisko. Jej stylistka fryzur, Bob Recine, zdradził, że celem było stworzenie spójnej wizji dźwięku i obrazu, odzwierciedlającej gwiazdorską siłę Miley.