Miłorząb japoński - kosmetyczny hit
W medycynie chińskiej znany od 2 tys. lat, charakteryzuje się niewiarygodną długowiecznością. Z tego powodu jest kosmetycznym hitem anti-age.
Zawarte w liściach miłorzębu flawonoidy zwalczają wolne rodniki, wspaniale odżywiają i regenerują skórę, odejmując jej lat.
Po zimie przybyło ci zmarszczek? Poszukaj w drogerii kremu na noc z ekstraktem z miłorzębu. Poprawi sprężystość skóry, wygładzi ją i nieco spłyci zmarszczki.
W weekend pozwól sobie na relaks i zadbaj o szyję i dekolt. Dokładnie je oczyść, a następnie pokryj grubą warstwą kremu z ekstraktem z miłorzębu. Na twarz, szyję i dekolt możesz też położyć maseczkę z miłorzębem. Efekt wygładzenia skóry gwarantowany!
Flawonoidy występujące w miłorzębie uelastyczniają naczynia krwionośne i łagodzą podrażnienia. Kremy z tym składnikiem świetnie pielęgnują cerę naczynkową.
Pozwól przeciwutleniaczom zawartym w ginkgo biloba na rozpoczęcie walki z wolnymi rodnikami jeszcze zanim nałożysz na twarz krem pielęgnacyjny. Stosuj mydełko albo żel do mycia twarzy z miłorzębem. W ten sposób dodatkowo wzmocnisz skórę. Z kolei ze świeżych lub suszonych liści miłorzębu (można je znaleźć w parkach) zrobisz odmładzający tonik. Łyżkę rozdrobnionych liści zalej wrzątkiem, odstaw i przecedź.