Mróz blues
Twarz, usta i dłonie codziennie narażone są na działanie wiatru i zimna. A skóra w tych miejscach jest dość cienka i kiepsko znosi ekstremalne warunki. Są już kosmetyki, które nie tylko ochronią ją przed chłodem, również wzmocnią i zregenerują, a nawet rozgrzeją.
Wyjdź z twarzą
Zimą skóra traci wilgoć dwa razy szybciej niż latem. Z tej przyczyny podstawowe składniki kremów ochronnych to oleje i masła (zatrzymują wodę w naskórku) oraz nawilżająca gliceryna i mocznik. Ale twarz trzeba chronić także przed słońcem, którego promienie odbijają się od śniegu. Dobry kosmetyk zimowy powinien zawierać filtry, minimum SPF 15.
Co jeszcze? Zmiany temperatury szkodzą naczyniom krwionośnym. Dlatego do kremów dodaje się obkurczające wyciągi z miłorzębu czy kasztanowca. Sięgnij po kosmetyk ok. 20 minut przed wyjściem. Masz tłustą cerę? Po wejściu do pomieszczenia zetrzyj krem, by nie zatykał porów.
Chroń dłoń
W mroźny dzień wystarczy zdjąć na chwilę rękawiczki, by dłonie stały się szorstkie, suche, zaczerwienione. Dlaczego nie są odporne na zimno? Bo w tym miejscu na skórze jest mało gruczołów łojowych wytwarzających ochronne lipidy. Ten niedobór uzupełnią: masło shea, gliceryna i parafina - ich zawartość w ochronnych kremach do rąk przekracza 50 procent. Tyle trzeba, by na skórze została cienka, szczelna warstwa kosmetyku. Reszta składu to substancje regenerujące, m.in. miód, proteiny mleka czy ekstrakt z żurawiny.
Przybywa też kremów z rozgrzewającym i pobudzającym krążenie wyciągiem z imbiru lub żeń-szenia. Stosuj je często, nawet 6-7 razy dziennie.
Zadbaj o usta
Naskórek warg jest pięć razy cieńszy niż na twarzy. W dodatku pozbawiony gruczołów łojowych - i już wiadomo, dlaczego usta są wyjątkowo wrażliwe na chłód. Zimą szybko pierzchną i pękają. Żeby tego uniknąć, nie wystarczy nałożyć ochronną pomadkę tylko przed wyjściem z domu. Czujesz, że kosmetyk ściera się z ust? Jak najszybciej dołóż kolejną porcję. Tłustą, ochronną powłokę na ustach zazwyczaj tworzy wazelina i wosk pszczeli.
Poza tym do balsamów dodaje się odżywcze masła shea i karité, nawilżające witaminy A i E. Zimowa pomadka powinna też zawierać filtry przeciwsłoneczne. Jeśli masz już spierzchnięte usta, wybierz balsam regenerujący z przeciwzapalnym pantenolem czy wyciągiem z nagietka.
Izabela Nowakowska
TWÓJ STYL 2/2014