Na czym polega "karuzelowanie"? Toksyczny trend w zawieraniu znajomości, z których nic nie wyjdzie
Randkowanie bywa złożonym procesem i nie dla każdego łatwym. Niektórzy stawiają na budowanie prawdziwych relacji, inni zaś szukają wyłącznie zabawy i sposobu na zapełnienie sobie wolnego czasu. Warto podkreślić, że nie każdy na danym etapie swojego życia szuka partnera do grobowej deski. I tutaj właśnie pojawia się zjawisko "karuzelowania". O co chodzi? To jeden z najnowszych trendów w zawieraniu znajomości. Najczęściej to zjawisko dotyczy aplikacji randkowych, gdzie w szybki sposób poznajemy nowych ludzi bez ponoszenia konsekwencji.
Nowy i toksyczny trend w zawieraniu znajomości. Te relacje są skazane na klęskę
"Karuzelowanie" polega na powolnym rozkręcaniu się rozmowy, która z czasem nabiera szybkiego tempa. Dla wielu mogłoby to się wydawać czymś obiecującym. Jednak nie — "karuzela" ciągle się kręci, jest pełna wrażeń i emocji, ale pozostaje przejażdżką bez wyjścia. Druga strona zazwyczaj w takiej relacji nie ma potrzeby zobaczenia się z rozmówcą i przeniesienia znajomości na wyższy poziom. Zwolennicy tej taktyki, liczą wyłącznie na budowanie kontaktów internetowych i nie zmienią swojego nastawienia, nawet jeżeli nam się wydaje, że rozmowa się klei. Może to być bardziej krzywdzące niż "ghosting", gdyż jeśli ktoś nas zignoruje, nie mamy wątpliwości co do tego, jakie ktoś ma intencje. Natomiast "karuzelowanie" bywa trudne w rozpoznaniu i przywiązuje jedną stronę emocjonalnie.
Jak rozpoznać “karuzelowanie"? Zwróć uwagę na kilka sygnałów
W pierwszej kolejności, aby rozpoznać, że dana relacja nigdy się nie rozwinie, jest brak intencji z drugiej strony na spotkanie się na żywo. Nasz rozmówca potrafi prowadzić długie i interesujące dialogi online, jednak nigdy nie wspomina o tym, jak by to było pogawędzić w cztery oczy. Czasem może okazać się to zwykłą nieśmiałością. Jeżeli mimo naszych starań, druga osoba ciągle szuka wymówek i odwołuje spotkania, oznacza to, że nie ma wobec nas poważnych zamiarów i lepiej uciekać najdalej jak się da.
Drugim sygnałem, który pozwoli nam rozpoznać "karuzelowanie" jest brak konkretów w rozmowach, a konwersacje są pozbawione jasnych odpowiedzi. Choć z początku możemy być oczarowani nowo poznaną osobą i trudno jest to dostrzec, to z czasem zauważamy, że tematy były wyłącznie przyjemne i powierzchowne. Druga strona nie podejmuje się osobistych i głębszych rozmów, które mogłyby zacieśnić więzi.
Zobacz również:
Osoba stosująca "karuzelowanie" najczęściej wzbudza emocje bez zobowiązać. Codziennie wysyła miłe wiadomości, komplementuje, ale nie składa żadnych deklaracji. Do tego może mieć tendencje do znikania na kilka dni i wracania, jak gdyby nigdy nic. Takie przerwy mają na celu wzbudzenie ciekawości i emocjonalnego napięcia. Wszystkiemu towarzyszyć będzie nieregularna intensywność kontaktu, która raz słabnie, a raz się wzmacnia. Jeżeli liczymy na zbudowanie trwałej relacji, lepiej nie marnować czasu, na rozmowy prowadzące donikąd.
Dlaczego dochodzi do "karuzelowania". Powody mogą zaskoczyć
Psycholog Bruce Y. Lee wskazuje, że wielu z nas "karuzeluje" z kilku ciekawych przyczyn. Jednym z powodów jest chęć podbudowania ego — cieszy nas, że ktoś okazuje zainteresowanie bez presji spotkań na żywo. Inni natomiast utrzymują znajomości, by mieć "kogoś w zapasie" na wypadek odrzucenia lub końca związku. Dla części osób "karuzelowanie" to forma rozrywki, która od początku nie ma prowadzić do spotkania, a jedynie być niezobowiązującą zabawą. Niektórzy również angażują się w takie znajomości z powodu osobistych trudności, gdyż w rzeczywistości mogą przeżywać trudne rozstanie, stawiać karierę na pierwszym miejscu lub mieć problemy w budowaniu relacji. Takie osoby traktują randki online jako bezpieczne miejsce, gdzie mogą eksplorować znajomości na własnych warunkach.
Zobacz również: Randki po 40-tce. Sprawdź, jakich błędów unikać na spotkaniu