Naturalne kosmetyki. Na co zwrócić uwagę?
Jak grzyby po deszczu, w sklepach pojawiły się naturalne produkty. Sprawdź, za co płacisz i jakie pułapki na ciebie czyhają.
Nowy trend w pielęgnacji zakłada stosowanie kosmetyków tak naturalnych, że można je jeść. Owszem, najlepiej samej przygotować taką miksturę, ale nie każda z nas ma tyle czasu i zapału.
A wtedy sięgamy po coraz bardziej popularne kosmetyki naturalne ze sklepu.
Co je wyróżnia?
93-98 procent ich składu wyprodukowane jest wyłącznie lub prawie wyłącznie z surowców pochodzenia naturalnego, czyli są bezpieczne dla naszej skóry i organizmu (wiele kosmetyków syntetycznych ma na tyle małe nanocząsteczki, że przenikają one przez barierę skóry do krwiobiegu). Poza tym ich produkcja i opakowanie są przyjazne środowisku.
Tego unikaj!
SLS-ów - zwykle zawierają je szampony i żele pod prysznic. Dzięki detergentom typu SLS pasma świetnie się pienią i dokładnie oczyszczają, mogą jednak wysuszać i podrażniać skórę głowy. Osłabiają również: mieszki włosowe, prowadząc wypadania kosmyków.
Naturalne produkty kosmetyczne nie zawierają:
PEG-ów, występujących np. w kremach. Zapewniają przyjemną konsystencję kosmetyku, wiążąc substancje oleiste z wodą. Jednak uszkadzają płaszcz lipidowy naskórka.
Parabenów w podkładach.
Te konserwanty zapobiegają rozwojowi bakterii. Ale kosmetyk, który ma je w składzie, może powodować uczulenie oraz zaburzać gospodarkę hormonalną.
Formaldehydu w lakierach do paznokci. Ten rakotwórczy konserwant może powodować stany zapalne i podrażnienia.
Zobacz także: