Piękny rozkład jazdy

To naprawdę działa. Jeżeli w ostatnim tygodniu przed świętami poświęcisz sobie parę chwil, do wielkanocnego śniadania usiądziesz promienna. Podpowiadamy, jak ułożyć plan działań, a poniżej, o czym jeszcze powinnaś pamiętać i co możesz zrobić wcześniej.

O to możesz zadbać już teraz. Jest mało możliwe, że w kilkanaście dni schudniesz 5 kg, albo, że tyle ci przybędzie. Przyjrzyj się więc garderobie (poprzymierzaj) i zdecyduj. Pamiętaj, aby odświętne ubranie nie było zbyt obcisłe - przecież kilka godzin spędzisz przy stole i to bynajmniej nie na rozmowach.

Jest wielce prawdopodobne, że z każdą kolejną godziną twój strój będzie się... kurczyć. Oszczędź więc sobie stresów i wybierz szersze ubranie. Dobrze by też było, gdyby sukienka (lub bluzka) nie miała rozszerzanych rękawów - będą bardzo przeszkadzać przy sięganiu po kolejną przekąskę. Teraz też przygotuj kilka par rajstop, bo jak wszystkie wiemy, dziury w nich tworzą się zawsze na kilka minut przed przyjściem gości.

Podoba ci się nowe uczesanie koleżanki? Wygląda świetnie, ale teraz nie czas na eksperymenty. Pamiętaj przy tym, że włosy rosną średnio ok. centymetr na miesiąc, więc możesz nie zdążyć wyczarować wspaniałej grzywy. Powinnaś jednak zrobić wszystko, aby kosmyki były lśniące i zadbane, czyli nakładać na nie odżywki (po każdym myciu) i maski (raz w tygodniu). Już teraz zaklep sobie wizytę u fryzjera, później może nie być terminów.

Nie zostawiaj wizyty u kosmetyczki na ostatnią chwilę. Nawet jeśli bardzo dbasz o skórę, to na 100 proc. nie można przewidzieć jej reakcji. Aby więc uniknąć podrażnień i zaczerwienień, najpóźniej na dziesięć dni przed świętami oczyść cerę.

Dla skóry tłustej i mieszanej najlepiej sprawdzi się mikrodermabrazja diamentowa oraz peeling kawitacyjny. Skórze trądzikowej i przesuszonej poleca się oksydermabrazję. Pomyśl też o mezoterapii bezigłowej, która przywróci cerze blask, odświeży ją, wygładzi, odżywi i odejmie kilka lat.

Obejrzyj pod światło swoją twarz. Widzisz ciemny meszek pod nosem? Jeszcze nie tak dawno był uznawany za świadectwo temperamentu, dziś trzeba go się natychmiast pozbyć! Tak samo zresztą jak włosków na nogach czy rękach. Depilacja powinna być wykonana najpóźniej na tydzień przed świętami, bo po zabiegu może utrzymać się lekkie zaczerwienienie.

TYDZIEŃ PRZED ŚWIĘTAMI Połóż farbę na włosy (gdy coś wyjdzie nie tak, będzie czas na poprawki). Kolor możesz odświeżyć szamponem koloryzującym.

MASZ SZEŚĆ DNI Zrób peeling twarzy. Nie ryzykuj jednak podrażnień, użyj preparatu enzymatycznego. Gdy jesteś bardzo blada, nałóż samoopalacz.

ZOSTAŁO PIĘĆ DNI Czas na pedicure. Po kąpieli usuń zgrubiały naskórek, możesz użyć peelingu do stóp lub garści soli. Na ewentualne odciski nałóż plastry.

ZOSTAŁY TRZY DNI Jeśli odpowiednio zabezpieczysz dłonie, możesz już teraz zrobić manicure. Wybierz jednak specjalny lakier utwardzający. Wyreguluj brwi.

W PRZEDEDNIU Czas na relaks, bo jutro już nie będzie na to czasu. Napełnij wannę ciepłą wodą i wlej pachnący płyn do kąpieli (lub olejek). Na oczyszczoną twarz nałóż maseczkę, a na włosy odżywkę. Oczy przykryj płatkami zanurzonymi w herbacie i "odpłyń" na kwadrans. Po kąpieli nałóż balsam i idź spać. Nie zarywaj nocy!

TO JUŻ ŚWIĘTA Umyj ciało żelem o działaniu energetyzującym (np. cytrynowym). Nałóż maseczkę bankietową i delikatnie się pomaluj. Wesołych Świąt!