Plama to nie pech
Ja uratować zafarbowane pranie? Okazuje się, że są na to sprawdzone sposoby, na które nie wydamy fortuny.
Do garnka wrzuć garść liści laurowych, zalej wodą i zagotuj. Odstaw na 15 min. Wyjmij liście, włóż ubrania i pozostaw w wywarze do ostygnięcia. Wypierz, po czym przez trzy godziny mocz w wodzie z pięcioma łyżkami sody. Jeszcze raz upierz.
Tkaniny, które się nie zbiegną w praniu (pościel, ręczniki itp. sprawdź na metce maks. temp.), wygotuj w dużym garnku z dodatkiem szarego mydła.
Jeśli zafarbowało ci białe ubranie, upierz je jeszcze raz, ale poza proszkiem do prania wsyp do bębna opakowanie proszku do pieczenia.
Ubrania namocz w wodzie z dodatkiem odplamiacza. Zostaw w tym roztworze na 24 godziny. Potem jeszcze raz je wypierz.
Zobacz także: