Podkład jak druga skóra

W tonacji ciepłej, chłodnej lub neutralnej – taki możesz kupić podkład. Poznaj nasz sprawdzony sposób, by nie popełnić błędu w wyborze. Zrób prosty test Nanieś na linii żuchwy 3 paski podobnych odcieni i je wklep. Ten, który jest niewidoczny, będzie najlepszy. Ale jeśli twoja szyja jest jaśniejsza od twarzy, wybierz jeszcze o pół tonu jaśniejszy. Sprawdzaj to w dziennym świetle, nie sztucznym.

Podkład nakładaj w świetle dziennym, przy lustrze, a unikniesz wpadki. Prosto trzymaj lustro (może być powiększające), tak byś podczas makijażu patrzyła na twarz wprost, a nie z dołu ani z góry – zapobiegniesz smugom. Tylko minimalna ilość – to podstawa naturalnego wyglądu. Łatwiej bowiem dołożyć trochę podkładu, niż nadmiar ścierać z twarzy.

Wyglądem przypomina puder sypki... ale to podkład, który zawiera sproszkowane minerały. Poprawia koloryt skóry, delikatnie kryje plamki na twarzy i drobne naczynka. Jest odporny na ścieranie i zapewnia długotrwały efekt.

Użyj pędzla Kabuki do podkładu mineralnego. Zanurz go w pudrze, strzep jego nadmiar. Lekko przykładaj pędzel do skóry i wykonuj nim koliste ruchy od środka twarzy na boki. Powtórz to, by osiągnąć krycie dające cerze ładny wygląd.

Chciałabyś świetnie wyglądać, czuć się zadbaną, a nie lubisz się malować? Wklep w twarz krem BB, np. przeciw zmarszczkom. Pozwól, by się wchłonął i nie musisz już używać podkładu i pudru.

Dzięki domieszce pigmentów kosmetyk wyrównuje koloryt skóry i rozświetla ją. Krycie jest delikatne, dlatego przy wielu zaletach nie polecamy go do cery z mankamentami.

Nie nakładaj podkładu na całą twarz, tylko na te miejsca, które wymagają poprawek. I potem delikatnie wklep opuszkami palców. Patyczkiem albo wacikiem przetrzyj brwi. Między włoskami często osadza się nadmiar podkładu, a to nie wygląda estetycznie. Zrób to samo, gdy zgromadził się on przy granicy z włosami. Jeśli niechcący musnęłaś nim usta, a je malujesz – potraktuj go jako świetną bazę. Albo zetrzyj kosmetyk wacikiem i tonikiem.

Dla trwałego makijażu przypudruj twarz pudrem sypkim, by zapobiec utlenianiu się (ciemnieniu) podkładu. W ten sposób utrwalasz też make-up, bo w ciągu dnia skóra „pracuje”, a to powoduje przesuwanie się podkładu.

Puder nakładaj za pomocą dużego szerokiego pędzla, muskając nim twarz z kierunkiem rosnącego na niej meszku. Prasowanym możesz przypudrować twarz w ciągu dnia, gdy się błyszczy. Albo użyj bibułki matującej.

Im bardziej gładka cera, tym lepszy będzie efekt makijażu. Specjaliści zalecają regularne robienie peelingu, bo w miejscach, gdzie skóra jest zrogowaciała, gromadzi się podkład i tworzą się plamy.

Na zmęczoną skórę zmieszaj w równych proporcjach podkład z rozświetlaczem i nanieś na twarz. Skóra będzie wyglądać na wypoczętą. Bez plam na kołnierzyku. Starannie rozetrzyj podkład na żuchwie, w kierunku szyi. Nie pokrywaj jej całej.

Perfekcyjnie rozprowadza podkład gąbka z unikalnego tworzywa. Nabierasz na nią podkład z wierzchu dłoni i „stemplujesz” twarz. Rozprowadzaj kosmetyk od jej środka na boki i od czoła do podbródka. Gdy na gąbce zostanie niewielka ilości podkładu,

Zwilż wodą i odciśnij Dzięki temu gąbka dobrze dozuje podkład i nie pochłania za dużo.

Płynny podkład umieszczony w gąbczastej poduszeczce (tzw. cushion) ułatwi zrobienie poprawek makijażu m.in. w pracy. Nabierz podkład, przyciskając aplikator-gąbkę do nasączonej nim poduszeczki. Rozprowadzaj kosmetyk od środka twarzy na jej boki. I gotowe!

Gdy cera ma więcej mankamentów, np. plamek, rozszerzone naczynka, sprawdzi się pędzel. Od razu je ukryje. Wlej niewielką ilość podkładu w zagłębienie dłoni, zanurz w nim pędzel (nie wkładaj go do butelki z kosmetykiem, bo wtedy łatwo przesadzić z jego ilością). Poziomymi ruchami delikatnie muskaj twarz, nie dociskając pędzla do skóry.

Zacznij od jej środkowej części i kieruj się ku bokom. Starannie rozprowadź podkład we wszystkich zagłębieniach. Na koniec zrób kilka poziomych pociągnięć na szyi i uszach.

Ważny kształt pędzla. Najlepiej zrobisz to płaskim i twardym, wykonanym z syntetycznego włosia. Gdy go wcześniej zwilżysz, będzie chłonął mniej podkładu. Po użyciu pędzel umyj.

Teraz pora sprawdzić, czy dobrze rozprowadziłaś podkład i twarz wygląda naturalnie. Weź lusterko w dłoń, trzymaj je na wprost twarzy i oddal je od niej na wyciągnięcie ręki. To pozwoli spojrzeć na siebie tak, jak widzą cię inni ludzie.

Łatwo zauważysz, które partie twarzy wymagają zrobienia ewentualnej korekty. Gdy nosisz okulary Załóż je, byś dobrze widziała twarz. Nie oglądaj swojego odbicia w lusterku powiększającym, bo wtedy obraz będzie zakłamany.

Swój makijaż zacznij od oczyszczenia twarzy, np. płynem micelarnym i rozprowadzenia kremu na dzień, który zazwyczaj stosujesz. Skóra dojrzała wymaga intensywnego nawilżenia i ochrony. I mimo że nowoczesne podkłady mają właściwości pielęgnacyjne, stosowane samodzielnie nie zapewnią jej tego, co daje krem.

Nie może być za tłusty. Zbyt ciężki, odżywczy preparat pozostawia na powierzchni skóry warstwę tłuszczu. Może się wałkować podczas nakładania podkładu, utrudniając zrobienie makijażu.

Niedoskonałości skóry najmocniej kryje gęsty, kremowy podkład lub w sztyfcie. Nie stosuj go jednak do cery dojrzałej, bo może ją wysuszyć. Wybierz lekki, płynny, średnio kryjący.

Możesz nakładać 2 warstwy. Kupując make-up, zapytaj, czy nadaje się do warstwowej aplikacji. Dzięki temu sama możesz dobrać stopień krycia i tam, gdzie są większe mankamenty, nałożyć 2 warstwy, bez efektu maski.

Ciepłe palce rozgrzewają podkład i ułatwiają jego wtapianie się w skórę. Zrób nim kilka plamek – na brodzie, policzkach, czole, a następnie lekko je rozcieraj.

Krótkimi, precyzyjnymi, niezbyt intensywnymi ruchami: czoło – na boki; od środka twarzy w kierunku uszu i w dół. Nie uciskaj skóry Używaj opuszki palca serdecznego i środkowego, bo są najdelikatniejsze. I efekt będzie perfekcyjny.

Zwróć uwagę na tzw. trudne miejsca, gdzie lubi się gromadzić podkład. Rozetrzyj go wokół nosa. Cienką warstwą podkładu pokryj też powieki, starannie rozetrzyj wokół oczu, w kącikach i tam, gdzie masz zmarszczki mimiczne.

Uwaga na linię z włosami. Zaczesz je do tyłu, by nie poplamić ich podkładem. Sprawdź, czy tuż przy nich nie gromadzi się go za dużo.

Gdy skóra jest sucha, wrażliwa, wybierz podkład nawilżający.

Jeśli się błyszczy – matujący.

Do zmęczonej, ziemistej – rozświetlający.

Zwróć uwagę, by kosmetyk zawierał m.in. odżywczą wit. E, ujędrniające peptydy, nawilżającą glicerynę i łagodzący D-pantenol.