Porady dla właścicielek dużych pup
"Większość właścicielek dużych pup nienawidzi swoich siedzeń. Jednakże, dopóki nie są one wyzywające, nie ma znaczenia, jak są wielkie" - przekonują Trinny i Susannah.
Zaokrąglona tylna część ciała jest bardzo sexy, więc, zamiast ją ukrywać, postaraj się ją wyeksponować. Nie bój się nosić obcisłych spódniczek; mężczyźni zdecydowanie preferują w tym miejscu coś większego, do czego mogą przylepić wzrok.
Wybierając strój, zastanów się przez chwilę, w czym najlepiej prezentuje się ciężarny brzuch. Wyeksponowany przez ciasne odzienie wygląda o wiele sympatyczniej niż schowany pod namiotem ze zwojów materiału.
Tkanina zwisająca zbyt obficie z wystającej części ciała powoduje, że twoja pupa i biodra robią wrażenie jednej zbitej masy. Siedzenie nieproporcjonalnie szerokie nie jest ładne i w takim przypadku potrzeba niewielkiego wybiegu dla zmylenia oka, dzięki któremu ta część ciała będzie wyglądała bardziej harmonijnie.
Kłopot z dużą pupą polega na tym, że dopasowana do niej spódnica czy spodnie na ogół okazują się za luźne w talii. W takim wypadku będziesz musiała odżałować na krawca, który dokona niewielkiej poprawki, zbierając nadmiar materiału w pasie.
Duża pupa - najgorszy żakiet
- krótki
- ponieważ: po prostu wygląda na zbyt mały do okrycia czegoś tak dużego.
albo
- kończący się na linii pupy lub tuż nad nią
- ponieważ: jeszcze bardziej ją poszerza.
oraz
- długi, prosty, bez wcięcia
- ponieważ: będzie za ciasny wokół siedzenia, a za luźny w talii.
Duża pupa - najlepszy żakiet
- mocno dopasowany w talii, rozkloszowany dołem
- ponieważ: ukrywa i równoważy wielkość pupy, nadając figurze kobiecy kształt.
alternatywa
- wąski, dopasowany, kończący się poniżej pupy
- ponieważ: podkreśla sylwetkę, sprytnie tuszując jej niedoskonałość i rzeczywisty kształt.
Duża pupa - najgorsza spódnica
- o linii A
- ponieważ: wielka pupa odziana w spódnicę o takim fasonie wybrzusza ją z tyłu i wydaje się nieproporcjonalnie wielka w stosunku do nóg. Wygląda to jak ciężarny brzuch z odwrotnej strony.
albo
- prosta spódnica
- ponieważ: zwisa nieładnie z siedzenia, poszerzając optycznie uda. Biodra wyglądają na wyjątkowo za szerokie, a łydki jak patyczki wyłaniają się spod niej jak dwa pociągi wyjeżdżające z tunelu pod kanałem La Manche.
Duża pupa - najlepsza spódnica
- rozkloszowana dołem
- ponieważ: ładnie opina pośladki, a odstaje z tyłu od ud, nadając z profilu okrągłemu siedzeniu elegancki zarys litery S.
- o linii ołówka
- ponieważ: przywiera do ciała we właściwych miejscach, a odpowiednio dopasowana, tworzy efekt gorsetu dyscyplinującego całość.
Fragment poradnika Trinny Woodall i Susannah Constantine "Jak się nie ubierać" - czytaj więcej
