Słyszysz te teksty w związku? Lepiej uciekaj jak najszybciej
O takich zachowaniach trzeba mówić głośno. Bo osoby, które padają ofiarą tych manipulacji miesiącami, a nawet latami nie są świadome tego, co jest im robione. Podstępna technika doskonale znana i stosowana przez narcyzów (ale nie tylko) sprawia, że ciągłe poczucie winy i działanie jedynie na korzyść partnera, a niemal nigdy w trosce o własne dobro, drenuje chęci do życia i wiarę w siebie. Reaguj, gdy spotkasz się z tymi zachowaniami i nie daj się "naginać" w ten przebiegły sposób.

Spis treści:
Czym jest dry begging?
Technika manipulacyjna o nazwie "dry begging" ("błaganie na sucho") może mocno osłabić pewność siebie, poczucie własnej wartości i dobre samopoczucie. Będzie powodem ciągłego powątpiewania w siebie, zmęczy i sprawi, że w pewnym momencie obudzisz się nie wiedząc kim właściwie jesteś - czy jeszcze sobą, czy już kimś, kto żyje, by zadowalać partnera. Bo to w związkach dry begging jest najczęściej spotykany. I choć opisywany jest jako domena narcyzów, to z powodzeniem stosowany jest także przez partnerów bez stwierdzonych zaburzeń na tym tle. Oto składowe cichej techniki manipulacyjnej, która może cię "wydrenować" z sił. Jeśli twój partner stosuje takie metody, rozważ, czy ten związek wart jest poświęcenia.
Zgrywanie ofiary
Gdy słyszysz pasywno-agresywny ton wypowiedzi, powinna zapalić ci się czerwona lampka ostrzegawcza. Nieco ironiczne, choć z pozoru zwyczajne wypowiedzi w stylu: "Nie kłopocz się, oczywiście, że dam sobie z tym radę, zawsze musiałem/am" mogą nieźle zbić z pantałyku. Jeśli słysząc to, natychmiast masz poczucie winy, zmieniasz zdanie, naginasz się i biegniesz z sercem na dłoni by zrobić wszystko, co tylko możesz - dajesz parterowi/ce to, czego od początku oczekiwał/a. Bo zawoalowane zgrywanie ofiary, by uzyskać dla siebie to, co się chce, to właśnie jedna z odsłon dry beggingu.
Bezustanne porównywanie się

Komunikaty rzucane niby mimochodem "O, zobacz jak ta para znajomych świetnie się dogaduje, a jak partner/ka X się o niego stara, ile dla niej/go robi, zazdroszczę" i inne tego typu porównujące do innych i stawiające zawsze partnera/kę w roli tego, który ma gorzej/słabiej/pod górkę to kolejna odsłona dry beggingu. Jaki jest tego cel? Oczywiście wywołanie chęci poprawy sytuacji ukochanej osoby na wszelkie możliwe sposoby, by przestał czuć się poszkodowany w porównaniu z innymi. To uruchamia niszczące poczucie własnej wartości procesy: poświęcanie się kosztem siebie i swoich potrzeb, by poprawić sytuację swojej drugiej połówki nigdy nie będzie dobrym pomysłem i dalekie jest od dobrych praktyk cechujących szczęśliwe związki.
Szantaż emocjonalny
Ostatnią typową dla dry beggingu techniką jest nieustanne wywoływanie poczucia winy, że nie wykazujesz wystarczającej wdzięczności za wszystkie rzekome starania i poświęcenia ze strony partnera/ki. "Zobacz ile dla ciebie robię, a ty mi tak dziękujesz?" lub "Poświęciłem/am dla nas to, to i tamto, a ty nic nie robisz dla mnie i tego związku" to mocno toksyczne komunikaty, na które trudno znaleźć odpowiedź i wywołują lęk, wyrzuty sumienia i umniejszają, osłabiają. Na dłuższą metę szantaż emocjonalny i ciągłe wytykanie za małego starania/zainteresowania mogą wywołać lęk, obniżenie nastroju, powątpiewanie w swoje możliwości i poczucie bezradności. To świetne warunki do zwiększenia kontroli przez manipulanta/kę, bo osłabiona druga połowa jest podatniejsza na dalsze manipulacje. A ty powoli gaśniesz, bo nie dość, że przestajesz wierzyć, że coś jeszcze znaczysz w tym związku, to przestajesz powoli liczyć się sam/a dla siebie.
Nie daj się zmanipulować

Słysząc komunikaty w stylu tych opisanych powyżej, po pierwsze: zanim zareagujesz, zatrzymaj emocje i weź to na chłodno. Będąc uzbrojonym w wiedzę, zapytaj siebie: czy naprawdę nie robię nic dla tego związku? Czy rzeczywiście zawsze inni mają lepiej? Czy nie staram się wystarczająco? Nie zapomnij też zadać sobie pytań o to, ile druga osoba faktycznie robi dla ciebie i czy proporcje są wyrównane, czy też szala przechyla się na twoją stronę jako osoby, która nieustannie daje z siebie wszystko, a niewiele otrzymuje w zamian. A jeśli manipulacje tego typu masz na porządku dziennym, poważnie rozważ, czy masz jeszcze siły i możliwości, by dłużej żyć w taki sposób.