Pranie w stylu eko

​Suszarki rozstawione w mieszkaniu. Znacie to? Okazuje się, że można przyspieszyć suszenie naszych ubrań jeszcze na etapie prania.

Wykorzystując kule do prania, można tkaninom nadać wyjątkowy zapach. Wystarczy nasączyć kule olejkiem eterycznym
Wykorzystując kule do prania, można tkaninom nadać wyjątkowy zapach. Wystarczy nasączyć kule olejkiem eterycznym123RF/PICSEL

Słyszałyście o wełnianych kulach wrzucanych do suszarek? Ich zastosowanie jest szerokie. Mogą być także wykorzystywane w bębnach pralek. Po co? Okazuje się, że domowy gadżet wykonany w 100 procentach z nowozelandzkiej wełny idealnie wsysa wodę podczas wirowania prania.

Dzięki temu ubrania wyciągnięte z pralki szybciej schną i nie zalegają na domowych suszarka przez kilkanaście godzin. Kule wykorzystywane w ostatnim etapie prania mają jeszcze inne zalety. Dzięki nim tkaniny nie elektryzują się i nie gniotą, a to tez jest zmorą wielu z nas.

Osoby, które ekologie stawiają na podium swojego życia, także powinny być zadowolone, bo to produkt jak najbardziej ekologiczny i doskonała alternatywa i hipoalergicznych właściwościach. I najważniejsze. To nie jest produkt jednorazowy!

Dlatego wełniane kule można wykorzystywać wielokrotnie, poza tym można urozmaicić ich działania. Wystarczy kilka kropli olejku lawendowego lub cytrynowego wylać na ich powierzchnię, aby pranie zyskało niepowtarzalny, świeży zapach.

Zobacz także:

"Ewa gotuje": Krem z kiszonych ogórkówPolsat
Styl.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas