Profesjonalna pomoc
Wokół poprawiania urody w gabinetach narosło wiele mitów. Poznaj prawdę i nie bój się korzystać z tego, co w walce ze starzeniem się skóry oferuje medycyna estetyczna.
Laser w służbie urody
Jego użycie daje efekty, których żaden krem nie jest w stanie przebić. Odmładza i wygładza skórę, usuwa przebarwienia, zamyka naczynka krwionośne. Nie bój się zabiegów laserowych. Kluczem do zadowolenia będzie sprawdzony gabinet lekarski.
1. Możesz zdecydować się na tzw. fotoodmładzanie. Po znieczuleniu skóry lekarz naświetla ją laserem, co stymuluje fibroblasty do produkcji kolagenu, a podgrzewając już istniejące włókna, poprawia ich strukturę. Cena: 800 zł.
2. Przebarwienia, zwłaszcza na twarzy i dłoniach bardzo postarzają. Jeśli decydujesz się je usunąć, laser będzie niezastąpiony. Stosując znieczulenie miejscowe, lekarz naświetla laserem poszczególne plamy. Cena: ok. 100 zł za małą plamkę, dłonie - ok. 300 zł.
3. Nowością jest laserowy endolifting twarzy (Fotona 4D). Laser wykorzystywany jest zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz twarzy, co umożliwia pełną odbudowę włókien kolagenu.
Nasza rada
Po zabiegach z użyciem lasera skóra może być lekko podrażniona, obrzęknięta, a w przypadku likwidacji przebarwień, łuszcząca. Należy pamiętać, aby starannie chronić ją przed działaniem słońca preparatami z bardzo wysokim filtrem UV.
Zabawa w ciepło-zimno
Zabiegi mocno rozgrzewające lub chłodzące skórę wygładzają ją i zmniejszają głębokość zmarszczek. W młodej skórze włókna kolagenowe są jak sprężynki. Z wiekiem prostują się i skóra... wiotczeje. Wysoka temperatura na powrót skręca włókna kolagenu, "rusztowanie" jest odbudowane.
1. Thermage to zabieg, który wykorzystuje fale radiowe o bardzo wysokiej częstotliwości. Powodują one silne podgrzanie skóry, ale naskórek jest chłodzony. Zaraz po zabiegu skóra się naciąga, bo włókna kolagenowe ulegają pogrubieniu i skróceniu. Pobudzone zabiegiem fibroblasty rozpoczynają wzmożoną syntezę kolagenu, który jest odpowiedzialny za prawidłowe napięcie i elastyczność skóry.
2. W gabinecie kosmetycznym można skorzystać z zabiegu aparatem Maksimus, którego głowica emituje falę radiową i aktywuje do pracy mięśnie. Już po pierwszym seansie policzki są silniej zarysowane, a skóra bardziej napięta. Widoczna też jest redukcja bruzd wargowo-nosowych.
Nasza rada
Głowica ciepło-zimno to metoda nieinwazyjna. Chłodząc, łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia, dzięki czemu koi wrażliwą skórę. Rozgrzewając, pomaga rozszerzyć naczynia krwionośne celem lepszej absorpcji substancji odżywczych.
Lampa Sollux pozwala na stosowanie terapii ciepłem na skórę także w domu. Można jej używać z niebieskim lub czerwonym filtrem (w zależności od celu naświetlania).
Igłą i nićmi w zmarszczki
Skalpel odszedł w zapomnienie. Dziś królują zastrzyki młodości, bo są prawie bezbolesne i nieszkodliwe. Wypełnianie zmarszczek zastrzykami z botoksem lub kwasem hialuronowym to nie wszystko.
1. Nowością są wypełniacze z kwasem polimlekowym. Kwas hialuronowy wstrzykuje się płytko pod zmarszczkę, która niemal od razu się wypełnia. Kwas polimlekowy w skondensowanej ilości wygładza twarz po pewnym czasie, ale na dłużej. Preparat jest wstrzykiwany głęboko, tam gdzie z czasem pobudza skórę do produkcji kolagenu (od ok. 800 zł).
2. Do nowości należą też nici First Lift Barb 4D wprowadzane pod skórę. Tam pracują jak mięśnie napinające, podtrzymując tkanki podskórne. Wprowadza się je za pomocą cienkiej igło-kaniuli po posmarowaniu kremem znieczulającym. Po zaimplantowaniu pod skórę nici "unoszą" opadające tkanki, zapewniając efekt liftingu oraz wygładzenia zmarszczek.
Nasza rada
Hitem jest terapia osoczem bogatopłytkowym. Zabieg zaczyna się od pobrania krwi (do 10 ml). Fiolkę umieszcza się w specjalnej wirówce. Proces odwirowania powoduje, że w małej ilości osocza znajduje się duża ilość płytek krwi. W tych płytkach kryje się tajemnica regeneracji, bo zawierają one czynniki wzrostu. Prowokują skórę, by się odmładzała. Osocze wstrzykiwane w skórę twarzy pobudza fibroblasty do produkcji kolagenu
