Stopy pod lupą

Nie zapominajmy o stopach ukrytych w ciepłych butach. Właśnie teraz potrzebują one szczególnie starannej pielęgnacji. Zimą nasze pięty często są suche i pękają. Regularnie ścierajmy więc stwardniały naskórek specjalną tarką lub pilnikiem. Uważajmy jednak, aby nie zetrzeć zdrowej części naskórka i nie uszkodzić skóry. Nie dociskajmy więc za mocno tarki.

Jeśli mamy z tym problem, lepsza może się okazać frezarka na baterie. Urządzenie wyłącza się, gdy dociśniemy pilnik zbyt mocno. Pamiętajmy również, aby po każdym ścieraniu pięt dobrze je nakremować.

Przynajmniej raz w tygodniu wymoczmy nogi w wodzie z solą. Nie używajmy jednak zwykłej, kuchennej, bo ona bardzo wysusza skórę. Stosujmy sól przeznaczoną specjalnie do stóp. Jest ona wzbogacona w cenne składniki, które działają odżywczo i nawilżająco, np. wyciągi z ziół, olejki, rozgrzewającą borowinę. Jeśli pocą nam się nogi, do wody dodajmy dwie łyżki sody oczyszczonej.

Zmęczonym stopom pomoże kąpiel z octem. Do miski z wodą dodajemy szklankę octu jabłkowego i kilka kropli olejku lawendowego. Moczymy nogi 15-20 minut, a po dokładnym osuszeniu smarujemy je kremem. Po takiej kąpieli skóra stóp staje się aksamitnie gładka i delikatna.

Aby zapobiec rogowaceniu naskórka, należy starannie nawilżać stopy. Oprócz codziennego smarowania ich kremem, warto dwa razy w tygodniu nałożyć na skórę głęboko nawilżającą maseczkę. Możemy ją przygotować np. z jogurtu lub twarożku z dodatkiem soku z cytryny i oliwy. Posmarowane miksturą stopy owijamy folią spożywczą i ciepłym ręcznikiem. Pozostawiamy na pół godziny. Uwaga! Przed nałożeniem maski wymoczmy stopy w wodzie z solą.

Ściśnięte w zimowych butach nogi wieczorem mogą być obolałe. Warto więc wspomóc je relaksującym masażem. Umyte, suche stopy smarujemy kremem lub balsamem i delikatnie uciskamy, rozpoczynając od palców w kierunku pięty. Następnie ugniatamy i pocieramy każdy palec osobno.

Masujemy również łydki od kostek do kolan, aby rozluźnić mięśnie i pobudzić krążenie. Do relaksującego masażu stóp można wykorzystać także specjalne drewniane rolki lub gumową piłeczkę z miękkimi wypustkami.

Stopy łatwo rozgrzejemy, dodając do ciepłej wody łyżkę sproszkowanego cynamonu i łyżeczkę chili. Moczmy nogi w dobrze ciepłej, ale nie za gorącej wodzie przez 15 minut. Po spłukaniu z nich przypraw i dokładnym osuszeniu, posmarujmy je nawilżającym kremem lub balsamem. Można założyć ciepłe skarpety. Takie kąpiele stóp są bardzo pomocne również przy przeziębieniu lub grypie.

Pękanie pięt nie zawsze jest spowodowane niewłaściwą pielęgnacją. Dolegliwość ta często dotyka osoby z dużą nadwagą oraz przyjmujące niektóre leki, np. na rozrzedzenie krwi. Warto wtedy wybrać się do podologa. Specjalista podpowie, jak pielęgnować stopy, aby zapobiec bolesnym pęknięciom.

Naprzemienne kąpiele stóp w ciepłej i zimnej wodzie mogą zapobiegać pękaniu pięt. Poprawiają bowiem ukrwienie skóry i pobudzają tkanki do odbudowy naskórka. Przygotujmy dwie miski z wodą, jedną z ciepłą (ok. 38°C) i drugą z chłodną (ok. 20°C). Zanurzmy stopy na 2-3 minuty w ciepłej wodzie, a potem przełóżmy je na krótko do chłodnej.

Zimne stopy mogą być objawem problemów z krążeniem lub funkcjonowaniem tarczycy. Gruczoł ten bowiem reguluje przemianę materii oraz temperaturę ciała. Jeśli więc często mamy zimne stopy, także w ciepłym mieszkaniu, powiedzmy o tym swojemu lekarzowi. Zleci nam odpowiednie badania, które pomogą ustalić przyczynę dolegliwości.