Sukienki, które zechcesz nosić wiosną. Poznaj najmodniejsze fasony
Mini, maxi, rozkloszowane i ołówkowe - gdy za oknem robi się coraz cieplej, chętnie sięgamy po sukienki. Przed odświeżeniem garderoby, warto jednak sprawdzić, jakie kroje w tym sezonie będą najbardziej popularne. Jeśli wiosenne zakupy jeszcze przed tobą, sprawdź nasz przewodnik po wygodnych i praktycznych fasonach.
Z wycięciem
Chociaż sukienki z wycięciami zaczną pojawiać się na sklepowych półkach już wiosną, apogeum popularności osiągną dopiero latem. To własne wtedy zaczniemy odsłaniać ciało i eksperymentować z krojem.
Zdecydowanie najmodniejsze będą sukienki z prześwitami po bokach, które eksponują talię i odciążają sylwetkę. Projektantka Gabriela Hearst w kolekcji na wiosnę i lato 2021 zaprezentowała mleczną kreację ozdobioną właśnie wycięciami na wysokości bioder. Podobne rozwiązanie pojawiło się u Alexandra McQueena oraz marki MSGM.
Rozcięcia dadzą o sobie znać także w wersji klasycznej - jako pionowy rozporek, który skutecznie wydłuża nogi, a także sprawia, że stylizacja jest o wiele bardziej zmysłowa.
Sukienki z wycięciem, w zależności od miejsca, w którym się ono znajduje można dobierać na różne okazje. Jeśli zależy ci na ubraniu, które będziesz mogła nosić podczas ważnych spotkań służbowych, wybierz właśnie ponadczasowe pionowe pęknięcie w okolicy nóg.
Slip dress powraca
Wszytko zaczęło się na początku lat 90., kiedy to Kate Moss, angielska top modelka, dopiero zaczynała wspinać się po szczeblach kariery. Talia osy, szczupła sylwetka, mały biust - to właśnie dzięki tym atrybutom Moss zyskała rozgłos i zaczęła być rozpoznawalna w branży.
Kiedy Kate Moss pojawiła się w slip dress na przyjęciu Elite Model Management w 1993 roku, wzbudziła niemałe kontrowersje. Sukienka była właściwie całkiem przeźroczysta. I chociaż, jak głosi legenda, na żywo transparentność nie była aż tak uderzająca, to aparat zrobił swoje. Stylizacja przeszła do historii, a sukienkę zaczęto określać już nie tylko jako slip dress, ale także naked dress.
W tym sezonie piżamowe inspiracje znów dadzą o sobie znać. Sukienki, wyglądem przypominającej halki, powrócą na sklepowe półki. Na co dzień będziemy nosić je do sportowych butów i oversizowych kurtek. Wieczorem dobierzemy do nich eleganckie sandały i męskie marynarki z poszerzanymi ramionami.
Babydoll wciąż na topie
Z sezonu na sezon projektanci coraz częściej stawiają na luz i przeskalowane formy. Rezygnują z dopasowanych spodni, na rzecz szerokich dzwonów, a obcisłe ołówkowe sukienki zastępują babydoll dress.
Ten krój charakteryzuje przede wszystkim obszerna oversizowa forma, która doskonale tuszuje wszelkie mankamenty figury. Sukienki często posiadają bufki i falbany, przez co wydają się jeszcze bardziej "nadmuchane" i efektowne.
Ten model pojawił się na wybiegach już rok temu. W swoich kolekcjach zaprezentowali go między innym: Valentino, Nina Ricci, Marc Jacobs, czy też Loewe. Babydoll dress w trakcie najbliższej wiosny nie da o sobie zapomnieć. Wręcz przeciwnie, gdy tylko temperatura za oknem wzrośnie, znów stanie się bardzo popularna.
It-girl i redaktorki modowe pokochały ją za wygodę i uniwersalność. Babydoll skutecznie wyszczupla sylwetkę i sprawia, że ta wydaje się znacznie lżejsza. Przeskalowana forma będzie dobrze prezentować się w połączeniu ze sportowym obuwiem. To wygodne rozwiązanie, idealne na co dzień.
*****
Zobacz także: