Jak mądrze kłócić się o pieniądze?
Nawet najbardziej kochająca się para potrafi skakać sobie do oczu z powodu wydanych pieniędzy, zwłaszcza, jeśli jedno jest oszczędne, a drugie rozrzutne.
By pieniądze nie stały się czymś najważniejszym w naszym związku, trzeba nauczyć się o nich rozmawiać.
To trudna sytuacja, ale można sobie z nią poradzić. Najlepiej prowadzić zeszyt wydatków i wpisywać tam wszystkie opłaty i codzienne zakupy. Po miesiącu usiądźcie i dokładnie przeanalizujcie, z czego możecie zrezygnować, co jest niezbędne, na co możecie sobie pozwolić, a na co nie. Dzięki temu będziecie mieć pełną kontrolę nad pieniędzmi.
Przy małym budżecie lepiej mieć wspólne konto, konieczna jest też uczciwość - nie może być tak, że ukrywacie przed sobą np. premie czy trzynastki. To są także wspólne pieniądze.
Jeśli co miesiąc z waszych kont wypływają spore sumy na spłatę kredytów, potrzebujecie zdyscyplinowania i ustalenia, że większe wydatki to wspólna decyzja. Jeśli któreś z was nie chce się temu podporządkować, prawdopodobnie ma ochotę zrzucić odpowiedzialność na drugą stronę. Takie sytuacje trzeba koniecznie natychmiast wyjaśniać i szukać rozwiązania.
Niektóre pary kłócą się o pieniądze nieomal codziennie. Jeśli tak się dzieje w waszym związku, trzeba to zmienić. Najlepiej zacząć od szczerej, spokojnej rozmowy. Możesz zacząć tak: "Zauważyłam, że ostatnio codziennie kłócimy się o pieniądze. Martwi mnie to, bo one zdominowały nasz związek. Kocham cię i chcę, byśmy się porozumieli".
Może się okazać, że przyczyną kłótni jest brak czasu, czułości lub akceptacji. Zazwyczaj okazuje się, że to nie pieniądze tak naprawdę są problemem, ale wzajemne poczucie niezrozumienia. Gdy sobie to wyjaśnicie, wasze relacje mogą się bardzo poprawić, a kłótnie o pieniądze już nigdy nie powrócą.
Życie na gorąco 25/2012
