Co zrobić, by twój związek przetrwał pandemię

Czas, w którym się znaleźliśmy, jest trudny dla nas wszystkich. Nagle zostaliśmy zamknięci w czterech ścianach. Nie tylko z dziećmi i ich lekcjami (a wręcz postawieni w roli ich nauczycieli, którym przesyłane są tylko materiały do przerobienia), pracą zdalną, której nikt za nas nie wykona, ale i z naszymi... partnerami. Odizolowani od reszty społeczeństwa, skazani na siebie.

article cover
123RF/PICSEL

Co zrobić, by twój związek przetrwał pandemię

Bliskość i seks

Tydzień ma siedem dni, więc kilka wieczorów poświęćcie sobie samym, a kilka spędźcie faktycznie wspólnie. Jednak także w ciągu dnia spróbujcie zadbać o bliskość fizyczną z partnerem - głaskanie, przytulanie, delikatne pocałunki, miłe słowa.

Pamiętajcie, że przez cały dzień obserwują was wasze dzieci, którym dajecie przykład. Od tego czy będzie on dobry - serdeczny czy nie, zależeć będą ich związki, które stworzą w przyszłości. Albo będą szczęśliwi, albo nieszczęśliwi.

Okazywanie sobie serdeczności i bliskości ma też inną korzyść. Im jest jej więcej, tym częściej mamy ochotę na seks. A ten zmniejsza stres i podnosi odporność! W czasie pandemii to przecież ważny argument, prawda? Jest szereg badań potwierdzających ten fakt. 

Poza tym seks w sytuacji zagrożenia - obecnie wynikającego z szerzącej się zarazy, przeżywamy intensywniej. Na to też są naukowe dowody. Pisał o nich między innymi Dawid M. Buss, amerykański profesor zajmujący się psychologią ewolucyjną.

I ostatnim argumentem przemawiającym za tym, by uprawiać seks, szczególnie teraz, jest fakt, że umocni on więź między wami, waszą relację. Zafundujcie sobie wieczorny masaż relaksacyjny po ciężkim dniu, który także poprawia odporność organizmu. Nie musi się on skończyć seksem, ale może być zapowiedzią kolejnego miłego wieczoru. Stopniujcie napięcie seksualne.
Rozmowa

Jednak by wszystkie powyższe punkty wcielić w życie, potrzebna jest rozmowa. To od niej trzeba zacząć pracę nad związkiem czy to teraz, w czasach zarazy, czy też w normalnych warunkach. Naprawdę wszystko można przetrwać, jeśli obie strony naprawdę chcą, jeśli popracują nad swoim nastawieniem wobec siebie.

Z pewnością pandemia, która dotknęła świat, jest trudnym czasem dla ludzkości. Jeśli jednak zachowacie zdrowie, przetrwacie ją stosując wszelkie środki ostrożności - czego wam serdecznie życzę - może okazać się, że zyskacie coś bardzo wartościowego. Zyskacie dobrze wykorzystany czas, który został nam, co prawda  przymusowo dany, i umocnicie swoje związki. Staniecie się dla siebie lepszymi ludźmi. czego też wam bardzo życzę.

Magdalena Tyrała, Styl.pl
Zadbajcie o siebie

Jeśli ty zadbasz o to, by czuć się dobrze ze sobą, inni też się przy tobie dobrze poczują. To absolutnie podstawowa i prosta zasada. Jeśli już uda ci się znaleźć czas tylko dla siebie, wykorzystaj go w najprzyjemniejszy możliwy sposób. Weź długą kąpiel, poczytaj książkę, pomaluj paznokcie, pofantazjuj, posłuchaj muzyki.

Zrób to, co najbardziej lubisz, by wprowadzić się w dobry nastrój, który zaprocentuje albo danej nocy w łóżku z partnerem, albo świetnym humorem od rana. Każdy musi mieć chwilę czasu dla siebie, by odpocząć, zregenerować siły i, przede wszystkim, nie zwariować. Nawet, jeśli macie małe mieszkanie i jeden wspólny pokój z partnerem do dyspozycji, każdy znajdzie swój kąt, jeśli tylko będzie miał dobrą wolę, by sobie wzajemnie to umożliwić.
Podzielcie się obowiązkami. Ale po równo!

To podstawowa sprawa. Jeśli oboje pracujecie zdalnie, macie dzieci (w wieku przedszkolnym czy szkolnym, którymi trzeba się zająć), obowiązki domowe, dobrze byłoby, abyście znaleźli w tym wszystkim choć chwilę dla siebie. Gwarantuję, że się da.

Najważniejsze jest podejście partnerów i traktowanie się na równi - praca jednej osoby nie może być ważniejsza od pracy drugiej. Jeśli ktoś ma trudniejszy dzień i potrzebuje na nią więcej czasu, to druga strona powinna mieć to prawo innego dnia. W czasie, gdy jedna osoba robi obiad, druga może odrabiać lekcje z dzieckiem. I tak na zmianę. Jeśli macie ich więcej, po obiedzie każdy z was poświęca czas jednemu z dzieci. Potem trochę wspólnej zabawy, albo film, kolacja i dzieci wędrują do łóżek.

Zapewnijcie sobie wolny wieczór, tylko dla siebie. Codziennie! Nie musicie oczywiście codziennie uprawiać seksu, a nawet spędzać go razem. Każdy z was potrzebuje przestrzeni dla siebie i trzeba to uszanować. Ale takie dni powinny być przetykane także wspólnymi - spędzanymi razem, w najprzyjemniejszy sposób. Uwaga! Wspólne oglądanie seriali codziennie wieczorami nic dobrego związkom nie przynosi. To tylko zabijanie czasu. Raz na jakiś czas oczywiście nikomu nie zaszkodzi.
+2
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas