Łyk espresso na receptę

Coraz częściej słychać opinie, że kawa nie jest używką, jak do niedawna sądzono. Mała czarna korzystnie wpływa na organizm, stymulując układ krążenia i funkcjonowanie mózgu. Badania prowadzone w USA i Norwegii wykazały, iż picie małych ilości kawy dwa czy trzy razy dziennie chroni przed demencją i alzheimerem.

Dobroczynnie działa też na wątrobę, zapobiegając jej marskości. Wspomaga przemianę materii, co ważne dla pań pragnących schudnąć. Jak ją parzyć, by zachować maksimum wartości prozdrowotnych?

Ważne!
Dietetycy nie polecają kaw gotowanych w tygielku czy parzonych w szklance. Unikaj picia kawy, jeśli cierpisz na nerwicę lub artretyzm.

Używając ciśnieniowego lub przelewowego aż pięciokrotnie obniżasz zawartość szkodliwych lipidów w kawie. Filtrowanie usuwa bowiem z kawy nie tylko substancje drażniące żołądek, ale również diterpeny - szkodliwe związki przyczyniające się do wzrostu cholesterolu we krwi.

To prosty w obsłudze zaparzacz (od 15 zł wzwyż), który nakładasz na kubek, umieszczasz w nim papierowy filtr, wsypujesz kawę i zalewasz gorącą, lecz nie wrzącą wodą. Po chwili filiżanka napełnia się aromatycznym napojem. By w domowych warunkach zrobić zdrową i smaczną kawę, możesz również zaopatrzyć się w tzw. aeropress. To urządzenie również nakłada się na filiżankę. Po zalaniu wodą przecedzasz napar za pomocą tłoka (od 99 zł).

Brak filtra sprawia, że w kawie pozostają substancje drażniące żołądek i jelita. Tak przygotowana kawa ma też najwięcej cholesterolu, a traci sporo cennych przeciwutleniaczy (zwykle zalewasz ją wrzątkiem, a woda powinna być lekko ostudzona, np. do temperatury 95 º C).

Zdaniem dietetyków najzdrowsza jest kawa bez dodatku mleka i cukru, pita w małej filiżance (espresso). Nie jest to jednak opcja dla osób z problemami żołądkowymi. W ich przypadku dodanie odrobiny mleka powoduje, że na ściankach żołądka osadza się warstewka tłuszczu. Chroni on śluzówkę przed podrażnieniem i redukuje wydzielanie kwasu solnego.

Jeśli nie chcesz pić mleka krowiego, możesz wybrać sojowe. Doskonałe jest też mleczko ze zmiksowanych z wodą płatków migdałowych. Żołądkowcom pomoże też popijanie kawy chłodną wodą. Warto np. 10 minut po ostatnim łyku kawy wypić wodę z odrobiną soku z cytryną - zadziała to odkwaszająco.

Dostępne są w nich różne warianty kaw, od czarnej filtrowanej po latte macchiato, capuccino, espresso, czy nawet bezkofeinowe. Najlepiej stosować czarne. Zabielacze do macchiato czy cappucino to niezdrowe, wysokoprzetworzone pochodne mleka. W kapsułki zamykana jest kawa różnej jakości. Wybieraj tę z Brazylii, Kostaryki, Etiopii.

Kawa zawiera kwas szczawiowy, który wychwytuje z pokarmu związki mineralne - żelazo, cynk i wapń. Częste jej picie do posiłków może więc sprzyjać niedoborom tych pierwiastków.

Fani tej kawy przekonują, że nie tylko służy zdrowiu, ale też odchudza.

Jasne ziarna to po prostu kawa niepoddana prażeniu. Producenci zielonej kawy albo kapsułek sugerują, że ma ona właściwości odchudzające. Twierdzą, że przyspiesza metabolizm, zmniejsza łaknienie, dodaje energii.

Jednak dietetycy uważają, że skład kawy zielonej i palonej niczym się nie różni i działanie na organizm jest podobne.

Za skuteczność niektórych preparatów na odchudzanie z zieloną kawą odpowiedzialne są składniki do niej dodawane, jak imbir, żeń-szeń, błonnik pokarmowy, kofeina.