Ozonowanie zabija bakterie, grzyby, pleśnie, roztocza…

Ozonowanie to jedna z lepszych i najbardziej ekologicznych metod dezynfekcji bez użycia środków bakteriobójczych. Zamiast nich stosuje się ozon - silnie utleniający się gaz.

Ozonowanie zapewni zdrowsze środowisko
Ozonowanie zapewni zdrowsze środowisko123RF/PICSEL

Jak to działa? Ozonatory wykorzystują ten sam proces, który zachodzi podczas wyładowań elektrycznych w trakcie burzy. Urządzenie pobiera powietrze, a następnie, przy użyciu prądu o wysokim napięciu, przekształca tlen w ozon. Powstała w wyniku tej reakcji cząsteczka wykazuje właściwości silnie dezynfekujące. Jest skuteczniejsza i działa szybciej niż chlor. Można ją bezpiecznie stosować w domu.  
 
Przy użyciu generatorów ozonu usuniemy szkodliwe substancje z pożywienia, a także niechciane zapachy, grzyby, pleśń czy alergizujące roztocza i drobnoustroje z pomieszczeń lub samochodów. Ale... Nie zabijemy w ten sposób koronawirusa! Generatory ozonu niszczą drobnoustroje powodujące zakażenia i choroby bakteryjne. Warto dezynfekować nimi przedmioty codziennego użytku jak sztućce, deski do krojenia czy dziecięce zabawki. Dodatkowo możemy wykorzystać właściwości ozonu do polepszania kondycji naszej cery. Kąpiel w ozonowanej wodzie leczy grzybice i trądzik. 
 
Jest to bezpieczna metoda odkażania, np. powietrza w mieszkaniu po kwarantannie. Jednak nie ma dowodów na to, że tak zniszczy- my również koronawirusa.  

Czy ozonowanie żywności ma sens?

Ozonowanie żywności zapewnia jej czystość mikrobiologiczną, która nie tylko gwarantuje brak zanieczyszczeń, ale także znacznie wydłuża okres przydatności produktów spożywczych.

- Możemy nie tylko  ozonować jedzenie, ale też  wodę - dzięki czemu nabierze krystalicznego koloru, a jej smak i zapach się polepszą - komentuje Łukasz Malik, współwłaściciel marki Wenon, oferującej  generatory ozonu do użytku domowego.

#POMAGAMINTERIA

Hubert ma roczek. Pierwsze sześć tygodni życia spędził w szpitalu, walcząc o każdy dzień. Urodził się z ciężkimi wadami - między innymi z brakiem kości w rękach. Pojawiła się jednak nadzieja na operację, która umożliwi mu normalny rozwój. Wystarczą dwa kompleksowe zabiegi, dzięki którym jego dłonie i przedramię ukształtują się w sposób prawidłowy, a ręce będą mogły prawidłowo rosnąć z zachowaniem pełnej funkcjonalności kończyn. Pomóż Hubercikowi przybić piątkę w przyszłości! Sprawdź szczegóły >>>

Michał Wójcik prosi o pomoc dla Jani
Tele Tydzień
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas