Prawda o młodym jęczmieniu
Jest o nim coraz głośniej. Zdaniem zwolenników, pędy zielonego młodego jęczmienia poprawiają witalność, odkwaszają organizm i wspomagają odchudzanie. Przeciwnicy uważają, że to kolejna moda.
Co takiego jest w młodym jęczmieniu, że sięga po niego coraz więcej osób?
- To źródło dużej liczby witamin i składników mineralnych - mówi Agnieszka Owczarek, psychodietetyk, ekspert Noble Health. - Zapewnia równowartość składników kilku tradycyjnych zielonych warzyw (np. szpinaku albo brokułów), ogranicza apetyt i pomaga usunąć z organizmu toksyny.
Według naukowców zawiera dużo więcej beta-karotenu, niż marchew. W jego składzie można znaleźć także kwas foliowy, potas, krzem, wapń, żelazo oraz witaminy: E, C oraz z grupy B. Zawarty w nim chlorofil pobudza pracę serca, układu naczyniowego i jelit, a także wzmacnia organizm.
Młody jęczmień jest uprawiany sposobem organicznym, czyli bez wykorzystania jakichkolwiek nawozów sztucznych. Podlewanie wyłącznie wodą mineralną z podziemnych źródeł sprawia, że nie ma w nim jakichkolwiek szkodliwych substancji. Zbiera się go po ok. 7-10 dniach po wykiełkowaniu. W tym czasie potrafi zmagazynować maksymalną ilość witamin i mikroelementów.
Następnie jest suszony w niskiej temperaturze po to, żeby nie stracił właściwości. Ekstrakt dodawany jest do suplementów albo można go rozcieńczyć z wodą i wypić, jednak przyjmowany w tej formie traci część właściwości.
- Spożywanie młodego jęczmienia zdecydowanie poprawia samopoczucie - mówi Agnieszka Owczarek. - Wspomaga odkwaszanie organizmu dwutorowo, wyrównując równowagę kwasowo-zasadową i stabilizując pH żołądka.
Większość osób przyjmujących zielony jęczmień, przestaje skarżyć się na ból głowy, osłabienie i złe samopoczucie. Co więcej, młody jęczmień jest bezcenny dla urody. Jego składniki zwalczają choroby skórne - trądzik, egzemę, atopowe zapalenie skóry czy leukopatię objawiającą się białymi plamkami w ustach.