Szczere wyznanie Aleksandry Żebrowskiej: Byłam siedem razy w ciąży
Aleksandra i Michał Żebrowscy są rodzicami trzech chłopców: Franciszka, Henryka i Feliksa. W podcaście, opublikowanym przez Martynę Wojciechowską na jej kanale „Dalej”, Aleksandra Żebrowska odpowiedziała na kilka bardzo intymnych pytań. Jedno z nich dotyczyło poronień.
Najnowszy odcinek internetowego programu Wojciechowskiej zatytułowany został: "Naturalność w świecie social media". I początkowo faktycznie skupiał się na temacie eksponowania przez instagramowe influencerki (którymi są i Żebrowska, i Wojciechowska) naturalnego wyglądu, bez użycia filtrów tuszujących niedoskonałości urody.
W tym temacie Aleksandra Żebrowska może być uznawana za ekspertkę, ponieważ regularnie publikuje zdjęcia, na których eksponuje ciało z rozstępami, blizną po cesarskim cięciu oraz zmęczoną twarzą bez grama makijażu. Po rozmowie o szkodliwym działaniu porównywania się z internetowymi celebrytkami na psychikę kobiet, Martyna Wojciechowska przeszła na temat trudnego macierzyństwa.
Dziennikarka, podróżniczka, a przy tym celebrytka zapytała Aleksandrę Żebrowską o jej doświadczenia w roli matki.
"Miałaś 23 lata, kiedy urodziłaś Franka, jak wspominasz ten okres?" - zagadnęła swoją rozmówczynię.
"Średnio, bardzo średnio" - skwitowała to pytanie Żebrowska. Po czym wyjaśniła, że wychowała się w wielodzietnej rodzinie (ma sześć sióstr i jednego brata), więc wydawało jej się, że na macierzyństwo jest gotowa bardziej niż "większość ludzi". Jednak "okres po porodzie zaskoczył ją negatywnie".
"Moja Marysia płakała, ja płakałam razem z nią, zmagałam się z totalną depresją poporodową, przez trzy i pół roku nie przespałam ani jednej nocy i byłam wykończona, tak to pamiętam" - odpowiedziała jej Martyna Wojciechowska przez lekko ściśnięte gardło.
"Za dużo się słodzi wokół tego okresu i ja wiem, że są kobiety, które po pierwszym dziecku zapadają w miłość bezgraniczną, ale za mało się mówi, a przynajmniej ja za mało słyszałam, że są rzeczy dużo silniejsze niż miłość do dziecka w tych pierwszym tygodniach" - odpowiedziała Aleksandra Żebrowska.
Martyna Wojciechowska zauważyła, że mimo tego Aleksandra Żebrowska szybko zaszła w kolejną ciążę. Żebrowska odpowiedziała, że owszem, ale ciążę tę poroniła.
Na kolejne pytanie: Ile razy była w ciąży?, odpowiedziała: W sumie siedem.
Wojciechowska przyznała, że sama poroniła raz. I towarzyszyło jej wtedy ogromne poczucie winy. "Poczucie winy i wstyd" - dopowiedziała przygaszona Aleksandra Żebrowska. Po czym stwierdziła, że w najtrudniejszych chwilach pomogło jej czytanie ("nawet nie rozmawianie") o podobnych historiach, "krok po kroku, jak to wyglądało i że tym kobietom się później udało".
O poronieniach i traumie, jaka się z nimi wiąże, Aleksandra Żebrowska opowiadała już wcześniej. W rozmowie dla "Wysokich Obcasów" wyznała:
O tym, że serce już dawno przestało bić, dowiadywałam się zawsze na badaniach kontrolnych. Na każde kolejne USG szłam z nastawieniem, że być może już nie jestem w ogóle w ciąży. Najchętniej chodziłabym na USG codziennie rano, żeby się upewnić, czy wypada mi być w dobrym nastroju przez resztę dnia i czy jest sens dalej leżeć w łóżku i czekać.
***
Zobacz również: