Tajemnicza fibromialgia
Jest jedną z najczęstszych chorób rozpoznawanych przez reumatologów. Przeważnie atakuje kobiety, utrudniając im normalne funkcjonowanie.
Odczuwasz każdego dnia bóle pleców i mięśni ud? Sen nie przynosił ukojenia, bo budzisz się w nocy z uczuciem lęku? To może być fiblomalgia. Nie jest łatwo ją zdiagnozować, bo wyniki badań bywają prawidłowe. Nawet tzw. czynnik zapalny CRP może być przy tym schorzeniu w normie.
Potrzebne są bardziej szczegółowe badania. Reumatolog sprawdzi to uciskając charakterystyczne punkty na ciele - pod obojczykami, na ramionach, w okolicach bioder i łokci, w miejscach połączeń ścięgien z kośćmi. Jeśli większość punktów okaże się rzeczywiście bolesna - to fibromalgia.
Schorzenie to, w przeciwieństwie do typowych chorób reumatoidalnych, nie prowadzi do dużej niepełnosprawności, ale mimo to bóle mogą bardzo dawać się we znaki. Wymaga więc zarówno rehabilitacji, jak i zastosowania leków farmakologicznych. Leczy się go specyficznym preparatem z ekstraktami m.in. oliwki i ananasa, łagodzącym dolegliwości.
Lekarz zapisze zapewne także jeden z antydepresantów nowej generacji, np. duloksetynę (wykazano jej skuteczność w leczeniu fibromialgii). Konieczne będzie także zapisanie się do poradni rehabilitacyjnej na fizykoterapię.
O czym jeszcze trzeba pamiętać?
1. W przypadku nasilenia dolegliwości stosuj żele przeciwbólowe z ketonalem lub diklofenakiem. Gdy ból się zmniejszy, pomocne będą naturalne żele rozgrzewające. Przyklejaj plastry nasączone ziołami.
2. Pij preparaty ziołowe o działaniu rozgrzewającym, np. herbatkę imbirową, z kopru włoskiego, napar majeranku.
3. Zadbaj o lekką dietę, jedz ciepłe kolacje. Do potraw dodawaj gałkę muszkatołową, imbir i cynamon.
4. Zrezygnuj z częstego picia kawy i mocnej herbaty (wyziębiają organizm). Ubieraj się ciepło.
5. Unikaj nadmiernych stresów, bo nasilają dolegliwości.
Fibromialgia może powodować bolesne sztywnienia stawów, przykurcze mięśni i powięzi. Dolegliwości rzutują zaś negatywnie na stan psychiczny chorej osoby. Aby im zapobiec, bierz co najmniej raz na pół roku zabiegi fizykoterapii - np. prądy niskiej częstotliwości, krioterapię, pole magnetyczne, laser.
Ważne są ćwiczenia rozciągające określone partie mięśni. Zapisz się na pilates albo sama wykonuj serię prostych ćwiczeń w domu. Endorfiny, które tworzą się w organizmie dzięki aktywności fizycznej, przyczyniają się do niwelowania dolegliwości. Prócz tego wskazany jest masaż całego ciała, co najmniej 2 razy w tygodniu.
Więcej porad: