Zdrowa, czyli... wyspana!

Bezsenność to jedna z epidemii XXI wieku. Szacunkowo nawet czterdzieści procent Polaków ma problemy ze spokojnym przesypianiem siedmiu, ośmiu godzin w ciągu nocy. A nagminne niewysypianie się oznacza fatalne skutki dla zdrowia - m.in. znacząco obniża odporność organizmu, zaburza wydzielanie insuliny, obniża koncentrację oraz zdolność do zapamiętywania i logicznego myślenia.

Co może sprzyjać powstawaniu zaburzeń snu? Na przyczyny składa się wiele czynników. Przede wszystkim bezsenność może mieć źródło w problemach emocjonalnych, np. intensywnym przeżywaniu codziennych stresów, depresji i stanach lękowych. Ponadto może być jednym z objawów nadczynności tarczycy, bezdechów i nadużywania leków.

Co zrobić, żeby przespać noc? Trzeba przede wszystkim ustalić w swoim życiu rytuał, zgodnie z którym będziesz chodzić spać i wstawać o stałych porach. Warto też wprowadzić wieczorny nawyk, który będzie wyciszał cię przed zaśnięciem. Najlepiej, żeby była to chwila czytania, spokojna gimnastyka lub medytacja. Zanim ułożysz się do snu, zadbaj o odpowiednie warunki w sypialni.

Dobrze wywietrz pokój i przyciemnij światło. Najlepiej śpi się w pomieszczeniu, w którym temperatura wynosi 17- 18 stopni Celsjusza. Łóżko powinno kojarzyć się jedynie z wypoczynkiem i relaksem, dlatego unikaj pracowania w nim i oglądania telewizji oraz nie kłóć się tam z partnerem. Przestrzeganie tych zasad sprawi, że układając się w pościeli, będziesz nastawiona jedynie na pozytywne doznania.

Kiedy udać się do specjalisty? Mimo to, jeżeli po miesiącu stosowania powyższych metod w dalszym ciągu będziesz mieć problemy z zasypianiem i przesypianiem całej nocy, nie zwlekaj z umówieniem się do lekarza. Pamiętaj bowiem, że tylko właściwe zdiagnozowanie przyczyny tej sytuacji pozwoli ci dostosować niezbędną terapię do swoich indywidualnych potrzeb.

Agnieszka Pacuła