Koło ratunkowe dla każdego wnętrza. Trik szybko poprawi wygląd domu
„Unexpected red theory” to teoria w myśl której, umieszczenie czerwonego akcentu we wnętrzu automatycznie poprawia estetykę przestrzeni. Prostota tego stwierdzenia zapewniła mu dużą popularność w mediach społecznościowych. Jednak czy rzeczywiście czerwień jest w stanie uratować każde wnętrze? Sprawdźmy, co na ten temat mówi ekspertka.

Spis treści:
Czym jest "unexpected red theory"?
"Unexpected red theory" jest jednym z przykładów wnętrzarskich trendów, które dzięki swojej prostocie błyskawicznie zyskały popularność w internecie. Za jej twórczynię uważa się Taylor Simon, amerykańską architektkę wnętrz, która jej założenia przedstawiła w swoich mediach społecznościowych. Wideo, w którym mówi o tym, jak czerwień wpływa na estetykę wnętrza, obejrzało 17 milionów użytkowników.
" <
Swój krótki wywód ilustrowała przykładami m.in. czerwonych umywalek w łazienkach, lamp, drzwi, opraw luster. Choć kolor ten nie odnosił się do innych barw zastosowanych we wnętrzu, sprawiał, że zyskiwała estetyka całego pomieszczenia. "Czerwony kolor wygląda dobrze ze wszystkim" - mówiła Simon.
Dlaczego kolor czerwony upiększa wnętrze?
Dlaczego to działa? Powodów może być kilka. Po pierwsze, kolor czerwony jest kolorem sygnałowym - jeśli znajdzie się w centralnym punkcie pola widzenia, intensywnie przyciąga uwagę obserwatora.
Po drugie, kolor czerwony ma zakorzenione w kulturze, mocne symboliczne konotacje. Czerwień, przez wieki uzyskiwana z drogich pigmentów, zarezerwowana była dla królów i kościelnych dostojników. Przed swą elitarność stała się synonimem bogactwa, luksusu i dostojeństwa. Może właśnie dlatego, wprowadzona do wnętrza sprawia, że zaczynamy identyfikować je jako przestrzeń "premium".

W jaki sposób stosować "unexpected red theory"?
Rolę "nieoczekiwanego czerwone" we wnętrzach pełnią zwykle dekoracje, dodatki, drobne przedmioty. W tej roli sprawdzą się lampy, poduszki, wszelkiego rodzaju szkoło i ceramika, a także ramki na obrazy i zdjęcia. Czerwone mogą być też framugi drzwi, krawędzie łóżek, tapicerki pojedynczych foteli i wiele innych przedmiotów. Właściwie ogranicza nas tylko wyobraźnia.
Bawiąc się "nieoczekiwanym czerwonym" warto pamiętać o kilku zasadach. Po pierwszej - umiar. Czerwień ma być akcentem, a nie dominantą czy motywem przewodnim wnętrza. Po drugie - czerwień to nie tylko szkarłat czy karmazyn. Jeśli zależy ci na elegancji sięgnij po burgund, jeśli masz ochotę na domieszkę różu wybierz rubin itd. Pamiętaj też, że czerwień najlepiej prezentuje się na gładkich przedmiotach, wykonanych z dobrej jakości materiałów.
Czy kolor czerwony uratuje każde wnętrze?
Jednak, czy "unexpected red theory", rzeczywiście jest magicznym lekiem na każde estetyczne zło? Niestety nie. Jak w podcaście "Zamieszkanie" zwracała uwagę Olga Barczak, architektka wnętrz i kolor designerka, czerwień, owszem, podnosi estetykę wnętrza, ale należy stosować ją mądrze.
- Niestety muszę zdementować ten mikrotrend. Czerwień jest kolorem trudnym, który owszem będzie pięknie prezentował się w niespodziewanych miejscach, jednak nie rozwiąże nam wszystkich problemów. Zachęcam do uważności i podejścia do kolorów w bardziej analityczny sposób niż szybkie reagowanie na porady z internetu - mówiła ekspertka.
Cały odcinek podcastu "Zamieszkanie", poświęcony wpływowi kolorów na użytkownika wnętrza obejrzysz tutaj: