Kiedy zamiokulkas wymaga przesadzenia? Kluczowy jest jeden szczegół
Chciałoby się powiedzieć - pancernik wśród kwiatów. Tam, gdzie inne kwiaty odpuszczają, zamiokulkas świetnie sobie poradzi. Tej roślinie doniczkowej nie straszne przecież małe nasłonecznienie, długie okresy suszy, a i z przeciągami sobie poradzi. Jednak, mimo swojej odporności, nawet on potrzebuje od czasu do czasu uwagi i pielęgnacji. Oto kilka porad, dzięki którym zamiokulkas będzie rósł bujnie i zdrowo.
Zamiokulkas cieszy się wysoką odpornością na niesprzyjające warunki głównie z racji swojego pochodzenia. Jest to roślina, która przyjechała do Polski z Zanzibaru oraz Tanzanii, dlatego zdoła znieść naprawdę wiele. Nie zmienia to faktu, że przenosząc ją z warunków naturalnych do donic, należy się jej nieco więcej uwagi. Zamiokulkas zasadniczo lubi ciasnotę i ścisk - ma z nimi do czynienia w naturalnym środowisku. Mimo to warto ten kwiat przesadzać oraz rozdzielać do kilku doniczek.
Zamiokulkasa nie należy przesadzać zbyt często, jednak warto to zrobić zaraz po przyniesieniu go ze sklepu do domu. Potem dobrze przenieść go do nieco większej donicy po upływie roku. Najlepszym okresem na przesadzanie zamiokulkasa jest wczesna wiosna, można jednak odwlec to nawet do końcówki lata.
Zobacz także: Zamiokulkas będzie ci za to wdzięczny
Zanim zabierzemy się do przesadzania zamiokulkasa warto przygotować potrzebne rzeczy. Oczywistym zdaje się wybór odpowiedniej donicy. Nie może być ona zbyt duża, ale powinna być odrobinę większa od poprzedniej. Jeśli chcemy użyć mniejszej, roślinę trzeba będzie podzielić i przesadzić do dwóch mniejszych donic. Ponieważ zamiokulkasy nie są przyzwyczajone do nadmiaru wody, doniczka, którą im wybierzemy, musi mieć otwory w dnie. W ten sposób kwiat samodzielnie będzie dozował sobie jej odpowiednią ilość.
Kolejnym ważnym punktem jest wybór odpowiedniej gleby. Do jakiej ziemi przesadzić zamiokulkasa? Najlepiej takiej, która będzie najbardziej przypominać tę pochodzącą z naturalnego środowiska rośliny. Zamiokulkas jest przyzwyczajony do klimatu podzwrotnikowego, w którym gleby nie należą do urodzajnych. Dobrze na początku wsypać do donicy trochę kamyczków lub keramzytu, które będą stanowić formę drenażu. Ponieważ roślina nie toleruje nadmiaru wody, można przesadzić ją do zwyczajnej mieszanki kwiatowej, jednak najlepiej skorzystać ze specjalnej gleby do sukulentów. Jest ona bowiem bardziej przepuszczalna od tradycyjnych mieszanek i zdecydowanie pomoże zamiokulkasowi poczuć się u nas jak w domu.
Sprawdź: Zamiokulkas: łatwe sposoby na rozmnażanie
Przede wszystkim bezpiecznie. Warto pamiętać, że zamiokulkas jest rośliną trującą, więc prace nad nim powinniśmy wykonywać w rękawiczkach. Pamiętaj także, żeby roślina stała poza zasięgiem twoich dzieci oraz zwierząt - mogłyby one przez przypadek spożyć fragment rośliny lub jej soku, co miałoby tragiczne konsekwencje.
Podczas przesadzania zamiokulkasa staraj się o delikatność - unikaj gwałtownych ruchów, nieostrożnego działania narzędziami, które mogłyby uszkodzić delikatne bulwy oraz korzenie. Ziemię, która utknęła wewnątrz systemu korzeniowego warto wypłukać słabym strumieniem wody zamiast wyciągać ją na sucho. Bulw nie należy wkładać zbyt głęboko do ziemi - powinny znajdować się tuż pod jej powierzchnią. Na koniec warto usztywnić łodygi specjalnymi podpórkami ogrodniczymi, ponieważ zamiokulkasy mają tendencję do rozkładania liści.
Zobacz: Dlaczego zamiokulkas żółknie i uscyha?
Największym błędem przy lub zaraz po przesadzaniu jest zostawienie zamiokulkasa samemu sobie. Choć nie jest to roślina zbyt wymagająca, warto pamiętać, że tuż po przesadzeniu należy podlać ją sporą ilością wody. Zamiokulkasa nie należy też wystawiać na słońce - najlepiej będzie rósł w miejscu półcienistym lub nawet cienistym.
