Falafel
Smażone, wegańskie kotleciki z ciecierzycy to popularna potrawa w krajach arabskich.
Namoczoną ciecierzycę płuczemy w zimnej wodzie i mielimy na średnim sitku w maszynce do mięsa. Cebulę siekamy drobno i lekko przypalamy na suchej patelni i wraz z resztą składników dodajemy do mielonej ciecierzycy. Starannie mieszamy. Jeśli masa jest za sucha, dodajemy odrobinę wody.
Ciasto będzie gotowe, gdy zacznie się lekko lepić do ręki. Wyrobioną masę przykrywamy folią i odstawiamy do lodówki na 30-40 minut. Rozgrzewamy olej. Nabieramy masę łyżką stołową, dociskając porcje do brzegu miski - powinny się nam uformować "łezki". Dociskamy, żeby pozbyć się baniek powietrza. Za każdym razem łyżkę moczymy w wodzie. Kotleciki możemy też uformować rękami.
Wrzucamy je na rozgrzany tłuszcz i smażymy na rumiano. Możemy też obtoczyć kulki lub łezki w mące z ciecierzcy i dopiero kłaść na olej - dzięki temu falafel będzie bardziej chrupiący. Falafele podajemy z cząstką cytryny i gęstym jogurtem naturalnym oraz harissą.
Przepis pochodzi z książki Jurka Sobieniaka "Street food. Głód ulicy." Wydawnictwo Pascal.