Gęś wolno pieczona
Ta metoda polega na długim pieczeniu w niskiej temperaturze, a następnie na gwałtownym zrumienieniu. Gęś najlepiej więc włożyć do piekarnika rano, by zdążyła się upiec na obiad.
Składniki
- 1 gęś wypatroszona, około 4 kg, świeża lub mrożona
- 2 duże, twarde jabłka, np. szara reneta lub boiken
- 1 szklanka czystego soku jabłkowego (lub 1/2 szklanki soku i 1/2 szklanki cydru)
- 4-5 ząbków czosnku
- 1 łyżka soli morskiej
- 1 łyżeczka pieprzu
- po 3 łyżeczki kminku i suszonego tymianku
1. Gęś umyć, (mrożoną najpierw dokładnie rozmrozić). Do środka włożyć pokrojone w ósemki jabłka. Mięso oprószyć solą i pieprzem, posypać kminkiem i tymiankiem, natrzeć czosnkiem. Umieścić w naczyniu do pieczenia piersiami do dołu.
2. Piekarnik nagrzać do 130°C. Gęś podlać sokiem i ew. cydrem, naczynie przykryć i wstawić do piekarnika. Piec cały czas pod przykryciem przez 7 godzin. Po upieczeniu zdjąć pokrywkę i gęś zrumienić z obu stron (po kilka minut) w temp. 240°C.
3. Pieczeń wyjąć. Podzielić nożem i nożycami do drobiu: najpierw odciąć skrzydła, później udka, potem przekroić korpus na pół i wyciąć piersi. Podawać z sosem z pieczenia (płyn z naczynia zlać do rondla, gotować, aż zredukuje się ok. 1/3 objętości).