Reklama

Grochówka na boczku

Rozgrzewająca, sycąca zupa idealna na chłodniejsze dni. Parująca z wielkiego gara i pachnąca liściem laurowym i pietruszką - oto pierwsze moje skojarzenie.

I tego się trzymam przygotowując grochówkę. Kiedyś znienawidzona, teraz ulubiona za sprawą odpowiednich przepisów i właściwie ugotowanego grochu. Jeśli nie odpowiada wam struktura grochu i wolicie zupy-kremy, zmiksujcie zupę blenderem. Wówczas musicie jednak pamiętać o dodaniu większej ilości bulionu (lub wody) bo zupa będzie bardzo gęsta.

Składniki

  • 400g żółtego grochu łuskanego
  • 3 l bulionu
  • 2 pietruszki
  • 3 marchewki
  • ½ korzenia selera
  • 5 ziemniaków
  • 4 ząbki czosnku
  • 1 cebula
  • 5 liści laurowych
  • 8 ziaren ziela angielskiego
  • 4 łyżki majeranku
  • sól
  • pieprz
  • 300 g boczku wędzonego
  • 100 g boczku surowego
  • 300 g dobrej jakości kiełbasy

Przygotowanie:

Surowy boczek pokrój w słupki i podsmaż na patelni. Odstaw.

Groch wypłucz porządnie pod bieżącą wodą na sitku. Wsyp do bulionu. Dodaj pokrojony w paski wędzony boczek, liście laurowe, ziele angielskie, czosnek i cebulę w całości. Gotuj do miękkości (ok. 40 minut). Dodaj obrane i pokrojone w kostkę warzywa, pokrojoną w plastry kiełbasę i majeranek. Gotuj 15 minut.

Reklama

Na koniec dodaj majeranek, pieprz i sól (uważaj, boczek odda słony smak) oraz usmażony wcześniej boczek.

Zobacz także:


Meatmyday
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy