Jedna z ulubionych przekąsek może zniknąć ze sklepowych półek! Jest decyzja
Mamy złą wiadomość dla wszystkich fanów aromatu dymu, który dodawany jest do wielu słonych przekąsek, a także wyrobów mięsnych czy serów. Według Unii Europejskiej jest on niezdrowy dla naszego organizm, w związku z czym ma zostać wycofany z użycia.
Unia Europejska podjęła decyzję, że nie odnowi zezwolenia na osiem aromatów dymu wędzarniczego, którego do tej pory były dodawane do różnego rodzaju żywności i zastępowały one tradycyjny proces wędzenia serów czy mięsa, a także wzmacniał smak takich produktów jak chipsy, sosy, dania instant, a nawet napoje, lody czy wyroby cukiernicze!
Szczególnie mocno ucierpią przede wszystkim czipsy bekonowe, których głównym składnikiem był właśnie wycofany aromat.
Czytaj też: Z opakowań z chipsami zniknie powietrze. Parlament Europejski podjął decyzję
Decyzja o tym, że osiem wędzarskich aromatów ma zostać wycofana z użytku, kraje członkowskie podjęły pod koniec kwietnia 2023 roku i tym samym określiły konkretne daty wychowywania poszczególnych aromatów, aby dać producentom czas na dostosowanie się do nowych przepisów lub w ostateczności... sprawne wycofanie produktów ze sklepów.
Wydano już także specjalny komunikat, w którym możemy przeczytać:
"W przypadku zastąpienia tradycyjnego wędzenia (np. szynek, ryb, serów) okres wycofywania wynosi pięć lat. W przypadku zastosowań, w których aromat dymu wędzarniczego dodaje się w celu uzyskania dodatkowego smaku (np. zupy, chipsy, sosy), okres wycofywania wyniesie dwa lata. Po okresie wycofywania te środki aromatyzujące nie będą już dopuszczone do stosowania w UE".
Czytaj też: Trujące potrawy z grilla. Czego lepiej unikać?
W komunikacie podano także przyczynę podjęcia przez Unię Europejską takiej decyzji. Jak się okazało według oceny Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) osiem aromatów, które mają zostać wycofane, mogą zawierać (lub nawet zostało to już potwierdzone) genotoksyczne substancje, a z pewnością nie można wykluczyć, że ich tam nie ma.
Co to jest genotoksyczność? Jak wyjaśnia EFSA na swojej stronie internetowej, jest to zdolność substancji chemicznej do uszkadzania materiału genetycznego komórek. Mogą one zwiększać ryzyko rozwoju chorób takich jak rak czy choroby dziedziczne. Co więcej - nie ma bezpiecznego poziomu toksyczności, który może przyjąć człowiek.
Wychodzi więc na to, że Unia Europejska dba o nasze zdrowie, choć z pewnością niektórzy będą bardzo tęsknić za swoimi ulubionymi przekąskami.
Czytaj też: Kupiłeś taką mąkę? Nie spożywaj jej pod żadnym pozorem. GIS wydał komunikat