Natasza Urbańska i jej nogi do nieba na Top of the Top Sopot Festival. Czy pokazała za dużo?
Natasza Urbańska w ogniu krytyki i zachwytów! Jej odważne stylizacje nie pozostawiły wiele wyobraźni. Czy gwiazda przekroczyła granicę dobrego smaku?

Natasza Urbańska w mikrosukience
Artystka słynie ze swojej fenomenalnej figury i świadomości własnego ciała, co po raz kolejny udowodniła w Sopocie. Na czerwony dywan wybrała kreację, która idealnie wpisuje się w jej wizerunek sceniczny - pełen seksapilu i energii. Postawiła na olśniewającą, krótką sukienkę z głębokim dekoltem, całą pokrytą cekinami. Odważny krój mini w spektakularny sposób wyeksponował jej słynne, niebotycznie długie nogi, które dodatkowo podkreśliły wysokie szpilki. Jej stylizacja była odważna, zmysłowa i pełna glamouru.

Cały Sopot patrzył tylko na nią
Kiedy Natasza Urbańska wchodzi na scenę, wiadomo, że będzie to show na światowym poziomie. Artystka podczas swojego występu na festiwalu w Sopocie zaprezentowała się w niezwykle efektownej i odważnej stylizacji. Miała na sobie mocno dopasowany, srebrny kombinezon w całości pokryty cekinami. Kreacja charakteryzowała się głębokim wycięciem w okolicy dekoltu oraz dopasowanym krojem, co nadawało całości pikanterii. Całość dopełniał wysoko upięty kucyk i nie zabrakło również oczywiście mocniejszego makijażu. Jej wygląd był szeroko komentowany jako jeden z najbardziej gorących looków pierwszego dnia festiwalu pod względem modowym, przyciągając uwagę publiczności i mediów.
A jak Wam się stylizacja Nataszy z Top of the Top Sopot Festival? Naszym zdaniem 10/10!
