Reklama

Krem z buraka z mleczkiem kokosowym

Zawsze kiedy pierwszy raz częstuję kogoś tym kremem, mój gość wylizuje talerz, prosi o dokładkę i pyta, co dodałam do tej zupy, że była taka gładka, delikatna, aksamitna. A kiedy odpowiadam, że to zasługa mleka kokosowego, mało kto chce mi wierzyć.


Składniki:

- 3 duże buraki

- 2 ząbki czosnku

- 2 cm korzenia imbiru

- mały kawałek wypestkowanej papryczki

- chili albo szczypta chili

- 1 duża puszka mleka kokosowego

- 1½ szklanki wody

- 1-2 łyżki soku z limonki 

- 3 łyżki oleju

- sól

- czarny pieprz

- posiekana natka pietruszki albo kolendry

Przygotowanie

Piekarnik rozgrzać do 200°C. Buraki wyszorować, zawinąć w folię aluminiową i piec przez 45-50 minut. Upieczone buraki wyjąć z folii i przez chwilę studzić, a potem przeciąć na połówki i pokroić na plasterki. Ćwiartkę buraka pokroić na cienkie paseczki i odłożyć. W garnku rozgrzać olej. Wrzucić posiekane czosnek, imbir i papryczkę chili (chili w proszku należy dodać z innymi przyprawami na końcu, po zmiksowaniu zupy). Całość dusić przez 1 minutę, a potem dorzucić pokrojone buraki (z wyjątkiem ćwiartki pokrojonej na paseczki) i dokładnie wymieszać. Dodać mleko kokosowe, wodę i płaską łyżeczkę soli i gotować na małym ogniu przez 10-15 minut. Zmiksować zupę blenderem ręcznym na gładki krem, w razie potrzeby dolać wody. Doprawić sokiem z limonki, solą i pieprzem, ewentualnie chili. Podawać bardzo gorącą z paseczkami buraka i posypaną natką pietruszki albo kolendry.

Reklama

Nie próbujcie nawet włączać piekarnika, żeby upiec 3 buraki - to nieekonomiczne i nieekologiczne. Lepiej od razu upieczcie ich więcej i zróbcie carpaccio z buraka albo hummus buraczany. Możecie też podrzucić buraki do piekarnika, gdy pieczecie ciasto.

Przepis pochodzi z książki "Jadłonomia. Kuchnia roślinna - 100 przepisów nie tylko dla wegan"



Styl.pl/materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: krem z buraków | zupa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama