Krupnik polski
Krupnik w przedwojennych książkach kucharskich traktowano jako danie typowo "gospodarskie", a doceniano go za to, że jest pożywny, sycący i smaczny. Warto przypomnieć sobie o tej zupie przy układaniu domowego jadłospisu, zwłaszcza w mroźne zimowe dni.
Czas przygotowania: 3 godz. Porcja dla 3-4 osób. Stopień trudności: średni
Mięso zalać 2 l zimnej wody i gotować na wolnym ogniu jak na rosół, co jakiś czas zbierając szumy. Jeśli używamy boczku, trzeba najpierw go obsmażyć i dopiero zalać wodą.
Dodać drobno poszatkowane marchew, pietruszkę, por, seler, listki laurowe i ziele angielskie oraz opaloną cebulę. Gotować, aż mięso całkowicie zmięknie. Mięso wyjąć i pokroić w drobne kawałki. W osobnym rondelku zalać kaszę ok. 0,5 l odlanego wcześniej rosołu, a następnie gotować na małym ogniu, podlewając niewielką ilością tłuszczu zbieranego podczas gotowania.
Gdy kasza się rozklei, dodać łyżeczkę masła i drewnianą łyżką ucierać chwilę, by zbielała. Dodać do rosołu. Ziemniaki obrać i pokroić w dość drobną kostkę. Dodać do zupy i gotować do miękkości ok. 15-20 minut.
Do zupy włożyć kawałki mięsa, doprawić do smaku solą i pieprzem. Podawać posypaną drobno posiekaną natką pietruszki.
Przepis pochodzi z książki Moniki Śmigielskiej "Kuchenny kredens. Polska kuchnia przedwojenna". Wydawnictwo Znak.