Masz smaka na ziemniaka?

Królować będą zawsze młode ziemniaki ugotowane w wodzie, podane z odrobiną masła i koperku.

Młode ziemniaczki najlepiej smakują nieprzetwarzane, zaraz po ugotowaniu
Młode ziemniaczki najlepiej smakują nieprzetwarzane, zaraz po ugotowaniuStyl.pl
Młode ziemniaczki najlepiej smakują nieprzetwarzane, zaraz po ugotowaniu
Młode ziemniaczki najlepiej smakują nieprzetwarzane, zaraz po ugotowaniushutterstock.comSmaki Życia

W 2007 roku gościłam w San Sebastián, w restauracji Pedro Subijana. Zamówiłam tam egzotyczne danie, którego nazwa - "Smaki Ziemi" - wzbudziła we mnie ogromną ciekawość. Jakież było moje zdziwienie i rozczarowanie, gdy na talerzu wylądowały po prostu kawałki botwiny zmieszane z łupinami młodych ziemniaków, skąpane w niezapadającym w pamięć sosie. Zapamiętałam za to cenę - 17 euro.

Pomyślałam wtedy, że smaki ziemi muszą być dla Basków wyjątkowo cenne, choć jest przecież tyle pięknych sposobów, żeby te smaki poczuć.

Najlepsze na świecie są młode ziemniaki z Polski, co często podkreślam w swoim serwisie SmakiZycia.pl. Bez znaczenia na ile sposobów będziemy je przyrządzać, to i tak królować będą zawsze młode ziemniaki ugotowane w wodzie, podane z odrobiną masła i koperku, popijane kubkiem zsiadłego, zimnego mleka. Lekki, genialny posiłek na upalny, letni dzień.

Jeśli jednak chcemy czegoś więcej, to pamiętajmy, że z młodych ziemniaków nie zrobimy ani placków ani kopytek ani nawet porządnego puree - mają za dużo wody i za mało skrobi.

Oczywiście młodych ziemniaków nie obieramy, tylko myjemy i ewentualnie czyścimy szczoteczką. Gotujemy do miękkości w osolonej wodzie (nigdy nie gotujemy ziemniaków al dente!), odcedzamy, dorzucamy do garnka trochę masła i pokrojonego koperku, po czym trzęsiemy garnkiem, żeby to nam się wszystko pięknie wymieszało a potem robimy zdjęcie i wrzucamy na Facebooka, żeby wszystkim znajomym pociekła ślinka.

Magda Gessler