Sezon na bób
Jeśli najbardziej smakuje ci solo, jedz go od razu po ugotowaniu. Osoby lubiące kulinarne eksperymenty wyczarują z bobu pyszne, oryginalne dania.
Świeży bób jest dostępny tylko kilka tygodni w roku. Wykorzystaj więc fakt, że właśnie teraz jest na straganach i zaskocz rodzinę oryginalną, zdrowa potrawą.
Garść informacji
Nie każdy wie, że bób jest dietetyczny - ma dużo białka, mało tłuszczu, a szklanka gotowanego bobu to tylko 187 kalorii.
Bób powinno się solić pod koniec gotowania, wtedy nie stwardnieje. Niektórzy jedzą go ze skórką, inni wyłuskują ze środka zielony miąższ. Jednak najważniejsze, aby nie jeść go przed wyjściem na przyjęcia, bo wzdyma.
Gotowany bób możemy dodawać do sałatek, dań głównych. Warzywo to jest częstym składnikiem zup typu krem a zgniecione jest doskonałym dodatkiem do ziemniaczanego purèe.
Bób z puszki też jest smaczny, ale to już nie to samo co świeży, zielony, zagotowany do miękkości we wrzątku i podany z masłem lub serem typu parmezan.
W zupie
W daniach na ciepło
Innym szybkim daniem, podawanym na gorąco, jest risotto z bobem. Ryż ugotuj w wywarze, a gdy zmięknie, dodaj do niego łuskany bób, pokrojoną w krążki podsmażoną czerwoną cebulę, świeży tymianek oraz koper, masło. Przypraw. Możesz posypać je również parmezanem.