Reklama

Śmietana i Włochy: Trudna relacja

Śmietana tak naprawdę nie należy do włoskiej tradycji. To Polacy, Niemcy i Amerykanie dodają ją kilogramami do makaronu, a potem wypominają nam, że włoska kuchnia jest tłusta - piszą autorzy książki "Kuchnia Dantego" Alfredo Boscolo i Leonardo Masi.

Nie będziemy jednak ukrywać, że nam, jak wszystkim dzieciakom, bardzo smakuje. Pierwsze dania ze śmietaną przypominają nam bardzo tamte wieczory z czasów gimnazjalnych, kiedy z rówieśnikami zaczynało się chodzić bez rodziców" do pizzerii. W grupie zawsze znalazł się jeden, który wołał: "Dla mnie maialona, ha, ha, ha!". Taka pizza owszem istnieje, ale maialona znaczy również "kobieta lekkich obyczajów" i gdyby zamiast pizzy ten chłopak dostał taką kobietę, nie zgłaszałby reklamacji.

To były czasy, kiedy młode samczyki odkrywały istnienie dziewczyn, ale ponieważ one raczej tego nie odwzajemniały, poznawało się za to radość biesiadowania, wspólnego jedzenia rzeczy wybranych osobiście, a nie podanych na talerz przez rodziców.

Reklama

Najśmielsi wśród żarłoków przed pizzą zamawiali jeszcze pierwsze danie. Największym powodzeniem cieszyły się te ze śmietaną. Od jakiegoś czasu krucjaty zwolenników zdrowego żywienia wyrugowały z włoskiej świadomości zbiorowej śmietanę jako jeden z atrybutów lat 80., których powinniśmy się wstydzić - trochę jak z utworami Ricchi e Poveri.

Poza tym rozpanoszyło się we Włoszech przekonanie, że mleko i jego pochodne, a zatem śmietana, są trudno strawne dla dorosłych, służą do żywienia dzieci i innych młodych zwierząt. Tylko w Emilii-Romanii mają dość odwagi, by nadal dodawać jedną czy dwie łyżki śmietany do potraw takich jak makaron gramigna z kiełbasą albo sos boloński czy do wielu innych w szkolnych stołówkach.

We Włoszech dostępna jest tak zwana śmietana do gotowania (panna da cucina), równie gęsta jak polska śmietana, ale zupełnie nie kwaśna. Dlatego lepsze wyniki w Polsce, nawet przy daniach słonych, uzyskamy, stosując śmietanę do deserów, czyli to, co w Polsce zwie się śmietanką 30-36-procentową.

Fragment książki "Kuchnia Dantego" Alfredo Boscolo i Leonardo Masiego. Wydawnictwo Nisza. Premiera: maj 2016.


Styl.pl/materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy