Torcik czekoladowy z galaretką na białym winie
1. Czekoladę gorzką drobno zetrzyj na tarce. Biszkopty rozdrobnij w malakserze albo włóż do foliowego worka i "przeprasuj" wałkiem do ciasta. Jajka rozbij, oddziel żółtka od białek. Margarynę utrzyj ze 175 g cukru.
Kiedy masa będzie puszysta i jasnokremowa, kolejno dodawaj do niej żółtka, startą czekoladę oraz mielone migdały wymieszane z proszkiem do pieczenia. Białka wymieszaj ze szczyptą soli i ubij na sztywno. Pianę z białek delikatnie połącz z ciastem.
2. Tortownicę o śr. 26 cm posmaruj tłuszczem. Na spodzie rozsmaruj przygotowane ciasto i wyrównaj wierzch. Wstaw do piekarnika rozgrzanego do temperatury 175°C. Piecz 45-50 minut. Odstaw do wystudzenia, potem rozetnij na dwa blaty.
3. Żelatynę namocz w niewielkiej ilości zimnej wody. Kiedy spęcznieje, rozpuść ją, podgrzewając na małym płomieniu. Z jednej sparzonej wrzątkiem pomarańczy zetrzyj skórkę.
Z trzech pomarańczy wyciśnij sok (potrzeba około 300 ml). Sok wymieszaj ze 100 g cukru, skórką otartą z pomarańczy oraz likierem. Dodaj żelatynę. Odstaw na 10-15 minut, aby masa zaczęła lekko tężeć. Śmietanę kremówkę ubij na sztywno.
Ostrożnie połącz ją z tężejącą masą. Blaty przełóż w tortownicy przygotowanym kremem. Tort wstaw do lodówki przynajmniej na 3 godziny.
4. Wino zagotuj, rozpuść w nim galaretkę. Pozostałe pomarańcze obierz, dokładnie usuń białą wewnętrzną warstwę. Miąższ pokrój w plasterki. Ułóż je na wierzchu tortu. Tężejącą galaretkę rozsmaruj na pomarańczach. Tort ponownie wstaw do lodówki do schłodzenia. Przed poddaniem oprósz go cukrem pudrem i udekoruj melisy.