Zakręcone bułeczki z cheddarem
Jaka fotografka kulinarna wyciąga z blachy świeżo upieczoną bułeczkę, zanim zrobi zdjęcie? Taka, która właśnie czekała 20 dłużących się w nieskończoność minut w kuchni wypełnionej zapachami tego, co najlepsze na świecie - sera, masła i oczywiście świeżo pieczonego chleba - by wreszcie pojawiły się bułeczki i w momencie, kiedy wreszcie można je było wyjąć z piekarnika, uznała, że dość czekania. I wcale nie jest jej z tego powodu przykro. Było warto - pisze Deb Perelman, jedna z najbardziej znanych blogerek kulinarnych świata podając przepis na owe bułeczki.
Te bułeczki są wyjątkowo niebezpieczne, o czym może świadczyć zdjęcie. Można pomyśleć o nich jako o alternatywie dla bułeczek cynamonowych, idealnej dla tych, którzy uważają, że te są za słodkie na śniadanie. Wiem, że teraz zadajesz sobie pytanie: "Kto nie lubi jajek? A cynamonowych bułeczek? Czy tacy ludzie wiedzą, co to jest życie?".
Powiem ci dwie rzeczy: po pierwsze, też zadawałam sobie to pytanie do momentu, gdy zorientowałam się, że jedna z moich przyjaciółek należy do tego klubu, po drugie, od czasu kiedy po raz pierwszy zrobiłam bułeczki z tego przepisu, zastanawiam się, kto przy zdrowych zmysłach jada na śniadanie coś innego.
Tajemniczym kluczowym składnikiem wcale nie jest w tym przypadku ani cheddar, ani koperek, ani mleczno-maślane ciasto. To najzwyklejsza na świecie tarta cebula, której smak - już upieczonej w chlebie, tuż przy serze - jest tak subtelny i słodki, że sprawia, iż podczas śniadania przenosisz się w zupełnie inny wymiar.
Składniki na 12 bułek
Zmieszaj mąkę, sól, pieprz i cukier w dużej misce. W osobnej misce rozpuść drożdże w mleku, po czym wlej je do miski z mąką, dodaj roztopione masło i wymieszaj mikserem (końcówka do wyrabiania ciasta) albo drewnianą łyżką, aż uformuje się nierównomierna kula.
Jeśli używasz miksera, zmień końcówkę na hak do ciasta i wyrabiaj na niskiej prędkości przez 6 minut, aż uformuje się gładka, nieco klejąca kula.
Jeśli robisz ciasto ręcznie, przełóż je na oprószony mąką blat i wyrabiaj przez 8 minut, aż ciasto stanie się gładkie.
Następnie umieść ciasto w delikatnie posmarowanej oliwą misce i przykryj plastikową folią. Pozostaw do wyrośnięcia około 2 godzin do momentu, aż ciasto dwukrotnie zwiększy swoją objętość. Możesz też schłodzić je w lodówce przez noc, maksymalnie przez 3 dni, po czym wyjąć i doprowadzić do temperatury pokojowej i działać dalej według przepisu.
Wyjmij ciasto z miski na mocno posypany mąką blat i rozwałkuj na prostokąt o wymiarach 30 cm × 40 cm. Zmieszaj razem wszystkie składniki nadzienia i rozprowadź równomiernie po cieście, pomijając 1 cm na krótszych bokach.
Zwiń ciasto - w ten sposób otrzymasz wałek o długości 30 cm. Ostrym nożem z ząbkami delikatnie pokrój na 2,5-centymetrowe kawałki.
Wyłóż papierem do pieczenia 2 nieduże formy (okrągłą o średnicy 23 cm, kwadratową o boku 20 cm) albo jedną większą (23 cm × 32 cm) i ułóż po 6 bułek w mniejszych, 12 w większej formie, tak aby przestrzeń między nimi była taka sama. Posmaruj z góry przygotowanym roztopionym masłem, przykryj plastikową folią i pozostaw do wyrośnięcia około 2 godzin do momentu, aż bułeczki podwoją swoją objętość. Kiedy cel jest już blisko, rozgrzej piekarnik do 180 st. C.
Kiedy bułki podwoiły swoją objętość, piecz przez 20-25 minut do momentu, aż się zarumienią, a na środku pojawi się roztopiony ser. Podawaj natychmiast.
Jeśli nie lubisz cheddara, możesz zastąpić go ementalerem, provolone, a nawet mozzarellą w tej samej ilości. Zamiast koperku możesz użyć pietruszki, a zamiast masła - oliwy. Nie musisz jeść ich na śniadanie - doskonale odnajdą się w koszyku z pieczywem postawionym na stole podczas kolacji.
Szukasz pomysłu? Zrób miniaturowe bułeczki i podaj je na przyjęciu. Tylko pamiętaj, żeby mnie zaprosić.
Przepis pochodzi z książki "Smitten Kitchen, czyli Nowy Jork na talerzu!". Jej autorka, Deb Perelman, wstaje rano i cały dzień gotuje w swej maleńkiej nowojorskiej kuchni wszystko, na co przyjdzie jej ochota. Gdy zakładała blog kulinarny "Smitten Kitchen", nie sądziła, że stanie się on jej zajęciem na cały etat ani że jej przepisy będą inspirować miliony czytelników.
"Smitten Kitchen, czyli Nowy Jork na talerzu!". Deb Perelman. Tłumaczenie: Dorota Gruszka. Premiera: 21 listopada 2016 r. Wydawnictwo Znak.