Reklama

Chińska inspiracja na domowy sposób

Chociaż mocno wierzę w żelazny repertuar w kuchni - wszyscy wracamy do potraw, które lubimy gotować i jeść - jest coś radosnego w wychodzeniu poza znajome tereny.

" Człowiekiem jestem i nic, co ludzkie nie jest mi obce" - powiedział rzymski dramatopisarz Terencjusz, tworzący w II w p.n.e. Można to zastosować również w kuchni: jeśli coś nadaje się do jedzenia, z pewnością, przy rozsądnym kombinowaniu, nadaje się do gotowania.

Nie umiem sobie radzić z przepisami, które wymagają samych egzotycznych składników i obcych mi technik gotowania. Ale jeśli lubisz gotować, po przeczytaniu przepisu masz nawyk przekładania go na swoje umiejętności i możliwości i umiesz go tak dostosować, żeby był bezstresowo wykonalny w domu.

Reklama

Na przykład te żeberka. Nie twierdzę, że są autentyczne, chociaż są autentycznie pyszne. Przez lata wydawało mi się, że na prawdziwe żeberka musisz iść do chińskiej knajpy, ale to nieprawda. Moje są marynowane w melasie, limonce i ananasie, z grubo pokrojoną chilli i imbirem, z pokruszonymi gwiazdkami anyżu i korą cynamonową - ta mieszanka zmiękcza gumowate mięso i nadaje mu ostrą, aromatyczną lepkość. Są idealne na letnią kolację, na której goście będą mogli jeść rękami bez ceregieli.

Prawdę mówiąc one nie są właściwie chińskie, chociaż imbir i anyż są zapożyczone z chińskiej kuchni. W restauracji zostałyby pewnie podane jako przystawka, ale w domu są głównym daniem.

Z żeberkami możesz podać duszoną zieleninę. Posiekaj czerwoną papryczkę chilli i ząbek czosnku, i podsmaż je krótko na oleju z orzechów arachidowych. Dorzuć ulubioną zieleninę i zamieszaj, aż liście zmiękną i namokną, dodaj odrobinę sosu sojowego i odstaw.

Możesz też wykorzystać motyw smakowy grilla z Południa USA (melasa) i przygotować ziemniaczane ćwiartki. Pokrój ziemniaki w ćwiartki lub ósemki, polej je odrobiną oleju, posyp suszoną chilli w proszku i mielonym kminkiem, i wymieszaj. Piecz je z żeberkami przez godzinę.

Rozważ czy gościom nie podać miseczek do mycia palców - z ciepłą wodą, wyciśniętą cytryną, paroma plasterkami cytryny i kroplą wody pomarańczowej. Tym jedzeniem można się naprawdę ubrudzić, serwetki mogą nie wystarczyć.

W przypadku deseru nie ma takiej dowolności. Wypróbuj idealne zakończenie tej aromatycznej gorącej kolacji: imbirowe semifreddo. Po żeberkach potrzebujesz czegoś kojącego, ale nie nijakiego. Semifreddo to lody, które możesz przygotować w domu - nie wymagają mieszania i nie potrzebujesz żadnego specjalnego sprzętu.

Ubij jajka, miód i ostry, świeży imbir na parze (umieść miskę na rondlu z gotującą się wodą, tak by nie dotykała powierzchni wrzątku). Kiedy otrzymasz piankowy, napowietrzony, słodko pachnący mus, wymieszaj go delikatnie z bitą śmietaną i przełóż do keksówki wyłożonej folią spożywczą i wstaw do zamrażalnika.

Te miękkie, kremowe lody zapewniają potrzebny chłód, a imbir przyjemnie łaskocze kubki smakowe. A gdy jeszcze posypiesz deser posiekanym kandyzowanym imbirem otrzymasz coś ekstatycznie dobrego.

Jeśli nie uśmiecha ci się więcej pracy, ale podoba ci się ten smak, zapomnij o semifreddo. Zamiast tego posiekaj kandyzowany imbir i podaj go z dobrymi lodami waniliowymi i syropem z imbiru.

Na następnej stronie znajdziesz szczegółowe przepisy

Żeberka z melasą i ananasem

Czas przygotowania: 1,5 h + chłodzenie w lodówce całą noc

4 porcje

Składniki:

16 wieprzowych żeberek

starta skórka i sok z jednej limonki

3 łyżki sosu sojowego

3 tajskie zielone papryczki chilli, grubo pokrojone

30cm kawałek świeżego imbiru, obrany i pokrony w cienkie plasterki

2 łyżki oleju z orzechów arachidowych

4 łyżki melasy

2 gwiazdki anyżu

1 kawałek kory cynamonowej, połamany na mniejsze kawałki

1 cebula, obrana i pokrojona w ósemki

pół szklanki soku z ananasa

1. Żeberka włóż do dużej torebki plastikowej i odłóż. W misce wymieszaj skórkę i sok z limonki, sos sojowy, chilli, imbir, olej i 2 łyżki melasy. Dodaj anyż, cynamon, cebulę i sok z ananasa, i dobrze wymieszaj. Wylej mieszankę do torebki z żeberkami, szczelnie ją zamknij i włóż do lodówki na noc.

2. Piekarnik nagrzej do 200 stopni. Wyjmij żeberka z lodówki i całą zawartość torebki, wraz z marynatą, przełóż do brytfanki. Odstaw do momentu aż mięso osiągnie temperaturę pokojową. Szczelnie przykryj folią i piecz przez godzinę, obracając raz żeberka w trakcie pieczenia. Wyjmij z piekarnika (nie wyłączaj go), zdejmij folię i przelej cały płyn z brytfanki do rondelka. Brytfannę wstaw do piekarnika i piecz żeberka dalej bez przykrycia.

3. Dodaj pozostałe 2 łyżki melasy do rondla i wstaw na średni ogień. Gotuj aż sos się spieni i nabierze konsystencji syropy (ok. 10 minut).

4. Wyjmij żeberka z piekarnika, polej je sosem, obracając je tak, żeby całe były nim pokryte. Przełóż na półmisek i podawaj.

Imbirowe semifreddo

Czas przygotowania: 20 minut oraz co najmniej 3 godziny mrożenia

6 porcji

Składniki:

1 duże jajko

4 duże żółtka

niecałe pół szklanki dobrego miodu

2 łyżki drobno startego świeżego imbiru

parę kawałków kandyzowanego imbiru, drobno posiekanego

1. Wyłóż keksówkę 22cm x 11cm folią spożywczą, zostawiają na tyle długi brzeg, żeby przykryć zawartość. W rondlu doprowadź niewielką ilość wody do wrzenia. Na rondlu ustaw żaroodporną miskę z jajkiem, żółtkami, miodem i imbirem i ubijaj aż mieszanina zgęstnieje i zblednie. Uważaj, żeby nie zagotować jajek, bo się zetną. Zdejmij z ognia i odstaw.

2. Ubij kremówkę na sztywno mikserem lub ręcznie. Wymieszaj delikatnie z mieszaniną jajeczną i wylej do keksówki. Przykryj folią i włóż do zamrażarki, przynajmniej na 3 godziny.

3. Przed podaniem wyjmij semifreddo z keksówki i folii, wyłóż na schłodzony półmisek i posyp posiekanym imbirem. Szybko pokrój w plastry (semifreddo roztapia się szybciej niż lody) i podawaj.

The New York Times Syndicate
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy