Jerzy Skolimowski nominowany do Oscara. "IO" powalczy o nagrodę
Amerykańska Akademia Filmowa ogłosiła listę nominowanych do Oscarów 2023. W kategorii najlepszy pełnometrażowy film międzynarodowy znalazł się polski kandydat - "IO" Jerzego Skolimowskiego. To pierwsza w karierze produkcja 84-letniego polskiego reżysera, która powalczy o statuetkę Oscara. W filmie jedną z głównych ról zagrała aktorka młodego pokolenia, Sandra Drzymalska.
"IO" Jerzego Skolimowskiego zdobyło już Nagrodę Jury na festiwalu w Cannes, Europejską Nagrodę Filmową dla najlepszego kompozytora oraz wyróżnienie dla najlepszego reżysera na festiwalu w Valladolid. Teraz powalczy o Oscara. Ceremonia wręczenia 95. nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej odbędzie się w niedzielę 12 marca w hollywoodzkim Dolby Theatre.
"Ja tym filmem wiele z siebie wyrzuciłem. W imię prawdy wyrzuciłem ból. Mam nadzieję, że dla widzów też będzie jakąś formą oczyszczenia" - mówił w rozmowie z Interią Jerzy Skolimowski. Film "IO" to opowieść o świecie widzianym z perspektywy osiołka. Jest to jednocześnie współczesna interpretacja filmu "Na los szczęścia, Baltazarze!" Roberta Bressona z 1966 roku, zaliczanego do klasyki kina francuskiego.
Tytułowy osiołek znajduje się pod opieką cyrkowej artystki Kasandry, którą zagrała Sandra Drzymalska. Gdy po demonstracji przeciwników wykorzystywania zwierząt do cyrku wkraczają komornicy, ta dwójka musi się rozdzielić. Dalsze losy bohaterów chwytają za serce, a krytycy z Cannes o filmie mówią w następujący sposób: "wciągające doświadczenie, film, który staje na własnych kopytach". Produkcja stanie w oscarowych szrankach z filmami "Na Zachodzie bez zmian" (Niemcy), "Argentyna, 1985" (Argentyna), "Blisko" (Belgia) oraz "Cicha dziewczyna" (Irlandia).
Sandra Drzymalska, która w filmie "IO" zagrała Kasandrę, ma 29 lat i jest absolwentką Wydziału Aktorskiego Akademii Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie. Widzom znana jest przede wszystkim z serialowych produkcji "Sexify" (Netflix), "Belfer" (Canal+), a także z filmu "Najmro". Aktorka młodego pokolenia pochodzi z Wejherowa, a w nadchodzącym czasie wcieli się w Violettę Villas w od dawna zapowiadanym filmie o życiu artystki.
***
Zobacz również: Tak mieszkali Polacy w PRL-u. Stare zdjęcia są jak wehikuł czasu!
