Miłość i gotowanie. 5 kulinarnych romansów Netfliksa na jesienne wieczory

Kiedy myślimy "romantyczny film", duńskie produkcje nie są pierwszym, co przychodzi nam na myśl, a jednak to dzieło skandynawskiej kinematografii można polecić każdemu. Piękna Toskania, ale ta prawdziwa, bez nasycania zielenią trawy w postprodukcji, bez posągowo pięknych aktorów i bez opowieści niczym z dziecięcej bajki. Historia genialnego kucharza, który musi udać się do Włoch, by odebrać spadek po zmarłym ojcu. Wymuszona podróż otworzy dawne rany i zada nowe. Czy bohater wśród toskańskich winnic znajdzie lek dla swojej duszy? "Toskania" jest jednym z tych filmów, gdzie nawet cisza staje się bardzo wymowna. Prawdziwą przyjemność sprawia oglądanie gry aktorskiej, typowych dla europejskiego kina kadrów i zwykłej miłości bez "przypadkowych" pocałunków i wybawiania księżniczek z opresji. "Toskania" trafiła na listę 10 najchętniej oglądanych filmów Netfliksa w 66 krajach - w pełni zasłużenie.

Nie wszyscy jednak potrzebują "twardej rzeczywistości" w historii miłosnej, są tacy, którzy szukają w tych opowieściach oderwania od realnego świata i wolą obejrzeć coś zabawnego, a nawet nieco bajkowego. Takim osobom może przypaść do gustu "Miłość pełna smaku". To dziesięcioodcinkowy południowokoreański serial odpowiadający o właścicielu ekskluzywnej restauracji, który marzy o gwiazdce Michelin oraz utalentowanej kucharce prowadzącej małą, lokalną knajpkę. Spotkanie tych dwojga wywróci ich światy do górny nogami. On zrobi wszystko, by dostać w swoje ręce jej przepisy, ona potrzebuje kogoś, kto zna się na biznesie. Bogaty panicz będzie musiał ciężko pracować, a ignorująca kosztorysy szefowa kuchni przejść z gotowania wyłącznie dla pasji do prowadzenia restauracji przynoszącej dochody. Każde z nich ma coś, czego brakuje drugiemu, a ta zasada dotyczy nie tylko sztuki kulinarnej. "Miłość pełna smaku" to komedia romantyczna, jeden z tych seriali, które zapewniają komfort podczas oglądania.

Korea Południowa opiera swój marketing na trzech filarach: K-popie (muzyce), K-dramach (serialach) i kuchni. Nie dziwi więc, że twórcy z kraju hibiskusa (narodowy symbol Korei) często łączą te dwa elementy: K-dramę i gotowanie. W "Bon Appétit, Wasza Wysokość" koreańska kucharka, która właśnie wygrała francuski odpowiednik programu "MasterChef" i w nagrodę ma podjąć pracę w restauracji z trzema gwiazdkami Michelin, przenosi się w czasie. Pech (a może nie tylko on) chciał, by trafiła na dwór największego tyrana z dynastii Joseon. Król zapisał się na kartach historii jako bezwzględny władca i wyjątkowy smakosz. Kobieta z przyszłości zdobywa królewskie podniebienie i zostaje nadworną kucharką. Podczas swojej służby bierze udział w różnych konkursach kulinarnych, w dzięki znajomości dzisiejszych metod przyrządzania potraw pozostawia swoich konkurentów daleko w tyle. Stare porzekadło mówi, że do serca mężczyzny najłatwiej trafić przez żołądek, a w przypadku konesera ta droga jest o wiele krótsza. Król zakochuje się w swoje kucharce, podczas gdy ona wciąż szuka sposobu, by powrócić do domu. Co z tego wyniknie?

Hiszpania, XVIII wiek. Clara Belmonte miała tylko jednego bliskiego człowieka - ojca. Jednak jako lekarz dostał powołanie do armii i zginął na froncie. Młoda dziewczyna w jednej chwili traci ukochanego tatę, opiekuna i jednego żywiciela. Clara, żeby mieć dach nad głową i nie umrzeć z głodu zatrudnia się jako pomoc domowa w zamku Castamar. Jej zamiłowanie do aromatycznych przypraw i nietypowych smaków oczarowuje podniebienie owdowiałego niedawno właściciela posiadłości. Jednak zainteresowanie księcia budzi zawiść i sprawia, że Clarze przyjdzie zmierzyć się z niejedną podłością. "Kucharka z Castamar" to hiszpański serial na podstawie powieści Fernanda J. Múñeza i tak jak książka ma w sobie rozmach, potężną dawkę emocji i barwnych, aromantycznych potraw.

Utalentowany szef kuchni z Londynu po śmierci żony przeżywa trudny okres, aby oderwać się od wspomnień i trudnej rzeczywistości ucieka na wieś. Poszukując nowego sensu życia, wpada na pomysł, by z lokalnego baru uczynić elegancką restaurację. Jego poczynania przykuwają uwagę amerykańskiej krytyczki kulinarnej. Na ekranie obok Claire Forlani i Dougray Scott widzowie zobaczą też Gordona Ramsay'a. "Love's kitchen" to komedia romantyczna, pod względem opowiadania historii i realizacji daleko jej do "Toskanii", jednak dla poszukujących przyjemnej, ciepłej i niewymagającej opowieści będzie w sam raz.

To nie jedyne propozycje Netfliksa łączące miłość i gotowanie. W jadłospisie można znaleźć jeszcze kilka innych tytułów z gatunku "kulinarnego romansu".