Suknia Kim Kardashian z "jednej nitki". Hit czy kicz?
Kim Kardashian pojawiła się 10 listopada 2025 roku na czerwonym dywanie w Rio de Janeiro podczas premiery serialu z jej udziałem "Wszystko dozwolone". Amerykańska celebrytka przyciągnęła wszystkie spojrzenia wyjątkowo odważną stylizacją. Jej suknia - praktycznie utrzymująca się na jednym cienkim pasku - natychmiast stała się tematem numer jeden w mediach społecznościowych.
Kim Kardashian w Rio de Janeiro
Kim Kardashian zaprezentowała się w Rio de Janeiro w liliowej sukni z całkowicie odsłoniętymi plecami. Długa do ziemi kreacja z dekoltem typu halter podkreślała jej sylwetkę, zaś przemyślane wycięcia po bokach dodawały kreacji dramatyzmu. Projekt dopełniały dwa duże pióra w tym samym kolorze okalające biodra celebrytki. Suknia sprawiała wrażenie, jakby cała jej konstrukcja opierała się na jednej nitce oplatającej postać Kim Kardashian.
Nawiązaniem do sukni były pióra zdobiące gadko upiętego koka. Kim Kardashian zadbała, by nic nie odwracało uwagi od sukni. Jedynym bardziej wyrazistym biżuteryjnym akcentem były pierścionki kobiety. Makijaż utrzymała w naturalnej, rozświetlonej tonacji - miękkie smoky eye, brązowe konturowanie i delikatny kolor ust idealnie podkreślały jej rysy, nie konkurując z kreacją.
Hit?
Fani Kim Kardashian nie kryli zachwytu. W sieci pojawiły się liczne komentarze komplementujące jej styl, a jeden z internautów napisał, że Kim "rządziła na czerwonym dywanie w Rio". Również wielu profesjonalnych komentatorów było zachwyconych jej kreacją, podkreślając, że celebrytka doskonale wie, jaką kreację wybrać, by stała się wiralem w sieci.
A może kicz?
Jednak nie wszystkie opinie na temat kreacji celebrytki są pochlebne. Głównym elementem budzącym kontrowersje są pióra wokół bioder. Element zdecydowanie finezyjny i ciekawy, ale czy aby na pewno odpowiedni dla Kim Kardashian? Kobieta znana jest ze swoich szerokich bioder i lubości w ich podkreślaniu. Z reguły jednak jej kreacje pomyślane są w taki sposób, by budować sylwetkę klepsydry, tym razem jednak pióra nie tylko przykuwały uwagę do bioder celebrytki, ale w dodatku powiększały optycznie tę część jej sylwetki.
Wykreowanie sukni w taki sposób, by sprawiała wrażenie utrzymującej się na jednej nitce, oplatającej ciało był bardzo ciekawy, jednak ostatecznie kreacja wydawała się dość chaotyczna, a wręcz niechlujna.
Czy suknia Kim Kardashian zasługuje na uznanie, a może tym razem celebrytka poszła w złą stronę? Niezależnie od opinii faktem pozostaje, że kreacja stała się wiralem i zapewne będzie długo wspominana.
