Tajemnica Piramidy Cheopsa. Napoleon spędził w niej noc?
O mocnych związkach Napoleona z Egiptem dziś sporo wiemy. Jednak wśród licznych historii związanych z tą częścią życia francuskiego przywódcy wiążę się jeszcze jedna – mroczna i tajemnicza. Co wspólnego ma Napoleon i Piramida Cheopsa i czego w niej miał szukać Francuz?
Napoleon Bonaparte, którego historia pełna wojen i podbojów jest opowiadana i opisywana niezwykle emocjonalnie do dziś, w maju 1798 roku przybył także do Egiptu.
W tej niezwykłej wyprawie, której przewodził wielki francuski mąż stanu, wzięło udział 38 tysięcy marynarzy i żołnierzy oraz 175 uczonych i artystów, którzy mieli badać kulturę i historię Egiptu.
W tym czasie, a dokładniej 21 lipca 1798 roku, Napoleon stoczył również bitwę pod piramidami z mamelukami Murada Beja i Ibrahima Beja wspartymi piechotą arabską, a bitwa ta zakończyła się zwycięstwem Francuzów. Następnie wkroczył do Kairu.
Zobacz też: Skarb w Egipcie. Szczere złoto kryło się na dnie morza
Jednak jedna z mrocznych historii generała Bonaparte nie wiąże się wcale z jego wojskowym życiem, a z badawczym celem tej egipskiej wyprawy.
Napoleon był pod wielkim wrażeniem starożytnej kultury Egiptu. Gdy zobaczył piramidy, ponoć oniemiał i nawet obliczył, że kamieniem, z którego zbudowano trzy piramidy w Gizie, mógłby otoczyć całą Francję murem wysokości 3 m i 30 cm.
To właśnie piramidy zafascynowały przywódcę najbardziej - do tego stopnia, że postanowił on spędzić w jednej z nich noc.
Piramidy w Egipcie od wieków fascynują ludzkość - ich sposób powstania, przeznaczenie, a także ich mistyczna, ezoteryczna strona.
Piramidy dosłownie owładnęły umysłem Napoleona, który jako nieustraszony przywódca postanowił spędzić jedną noc w Piramidzie Cheopsa, zwanej także Wielką Piramidą.
To historia, która krąży w opowieściach od wieków, ale nigdzie nie istnieją wiarygodne źródła, które miałyby potwierdzić jej prawdziwość.
Nic jednak w tym dziwnego, bo z opowieścią o noclegu Napoleona w Wielkiej Piramidzie wiążą się zjawiska paranormalne. Wieści głoszą, że miał on tam doznać swego rodzaju mistycznego przebudzenia.
Przewodnicy znający wnętrze piramidy zaprowadzili Napoleona do Komnaty Królewskiej, która jest położona dokładnie w centrum piramidy.
Zobacz też: Egipt: Odkryto mumię
To tam Napoleon miał spędzić około 7 godzin, ale miał on nie doczekać tam poranka. Z przekazów ustnych wynikało, że Francuz przed nastaniem świtu, miał wybiec z piramidy niezwykle wzburzony i blady.
Nigdy jednak nie chciał powiedzieć, co takiego ujrzał, że wywołało to w nim takie emocje. Zapytany przez jednego z żołnierzy, który pełnił wartę przed wejściem do piramidy, co takiego tam zobaczył, miał odpowiedzieć, że nawet gdyby powiedział, nikt by mu nie uwierzył.
Choć nigdzie historia ta nie została spisana jako potwierdzona, to teoria z mistycznym przebudzeniem Napoleona ma swoich zwolenników, zwłaszcza wśród osób związanych z duchowością i ezoteryką.
W 1930 roku brytyjski teozof i spirytualista Paul Brunton zdecydował się także na spędzenie w samotności nocy w Piramidzie Cheopsa. Opisał on potem, że miał zostać zaatakowany przez dusze wrogich istot, które ukazały mu się w demonicznej formie.
Wielka Piramida interesuje historyków, naukowców od lat. Ale także jest w centrum zainteresowania osób związanych ze światem duchowości.
Jest uznawana za jedno z miejsc mocy na świecie. To tam ma znajdować się jeden z czakramów Ziemi, odpowiadający za czakrę kreatywności w ciele człowieka.
Zobacz także: Mumię "otwarto" po trzech tysiącach lat. Wszystko cyfrowo
To tam ma znajdować się ujście głosu naszej planety i to tam ma być słyszalny duch ziemi. Czy właśnie ten głos mógł usłyszeć sam Napoleon?
Z piramidami w Egipcie związane jest wiele teorii spiskowych, zawierających tezy o UFO, Atlantydzie, czy powtórnym przyjściu Chrystusa na świat.
