Adriana Kalska: Nie można być zawsze ładnym
Takimi słowami aktorka popularnego serialu opisała jedno ze swoich zdjęć. Początkowo fotografia wzbudziła niepokój fanów. Aktorka nie tracąc czasu wyjaśniła, co ją spotkało.
W serialu "M jak Miłość" zadomowiła się na dobre - ku uciesze fanów, którzy obserwują je konto na Instagramie.
Ostatnio aktorka umieściła na nim zdjęcie posiniaczonej i obitej twarzy. Chwilowy atak paniki udało się opanować.
"Na szczęście to tylko charakteryzacja!"- pisali ci, którzy z uwagą wczytali się w komentarz aktorki.
Bohaterka zdjęcia szybko wyjaśniła, że to efekt pracy na planie. "Zawód aktora wbrew pozorom jest przyjemny"- napisała na swoim profilu Kalska.
"Czyżby sprawka Artura?" zapytał fan "M jak Miłość". Na odpowiedź trzeba będzie poczekać do emisji kolejnych odcinków serialu.
Zobacz także: