Agata Kornhauser-Duda. Pierwszy raz oficjalnie
To była pierwsza od ośmiu lat oficjalna wizyta pary prezydenckiej w Stanach Zjednoczonych. Dla pierwszej damy i jej stylistów wizyta w Białym Domu stanowiła wyzwanie. Stylizacje Agata Kornhauser-Dudy nie umknęły uwadze mediów.
Nie milkną echa wizyty pary prezydenckiej w Waszyngtonie. Pierwsza dama przykuła uwagę dziennikarzy i fotoreporterów, którzy śledzili każdy ruch pani prezydentowej. Stylizacje odpowiednio dobrane do okazji budziły podziw. Styliści przyznają, że dyplomatyczne zasady powoli pękają na tradycyjnych szwach.
Już na płycie lotniska Agata Kornhauser-Duda dała do zrozumienie, że jesienne trendy nie są jej obce. W dyplomacji to stonowane kolory biorą górę i królują podczas oficjalnych wizyt. Brąz, fiolet, róż - zostały wyrzucone z palety barw dyplomacji, podobnie, jak kolor żółty.
Dobrze skrojone kostiumy, klasyczne szpilki idealnie prezentują się na spotkaniach biznesowych. Podczas oficjalnych wizyt cygaretki ustępują miejsca ołówkowym spódnicom lub sukienkom za kolano. Wysokość i grubość obcasa dostosowujemy do pory dnia (im później odbywa się spotkanie, tym obcas jest chudszy i wyższy). Najważniejsze, aby palce u stóp (buty odsłaniające palce lub brak rajstop są nie do przyjęcia w dyplomacji) i ramiona były zakryte.
Jednak pierwsze damy - jakby w porozumieniu - pokazały, że nawet podczas rozmów na szczycie warto bawić się modą. Czy dzięki takim postawom surowy dress coode dyplomacji ulegnie zmianie?
Proszę zobacz także galerię:
Zobacz także: