Bal inauguracyjny Donalda Trumpa zapisze się w historii? Wszyscy patrzyli na Melanię Trump
Oprac.: Karolina Iwaniuk
Za nami zaprzysiężenie Donalda Trumpa na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki. Podniosła uroczystość zwieńczona balem, już przeszła do historii. Na samym balu, który był podsumowaniem i celebracją tego dnia, uwagę przyciągnęło kilka kluczowych elementów, jak kreacja pierwszej damy, zachowanie nowego prezydenta, czy obecni na uroczystości goście.
Spis treści:
Ten bal przejdzie do historii? Donald Trump i Melania Trump o to zadbali
Bal Naczelnego Dowódcy był wieczorem pełnym radości, ponieważ nowy prezydent USA Donald Trump rozpoczął swoją drugą kadencję niezapomnianymi momentami, w tym tańcem do YMCA z żoną Melanią.
Jednak ten bal przejdzie zdecydowanie do historii, a ta dotycząca balów w USA, jest długa. Bale inauguracyjne prezydenta Stanów Zjednoczonych są tradycją, która ma swoje początki w XVIII wieku i odzwierciedla ewolucję amerykańskiej kultury, polityki i społeczeństwa.
Pierwszy taki bal był zorganizowany przez 4. prezydenta USA Jamesa Madisona. To jego uznaje się za tego, który zapoczątkował tradycję oficjalnych balów inauguracyjnych. Jego żona, Dolley Madison, była gospodarzem eleganckiego przyjęcia w hotelu Long’s w Waszyngtonie. Dolley odegrała kluczową rolę w ugruntowaniu tej tradycji.
Nic więc dziwnego, że współcześnie Amerykanie wciąż przywiązują taką wagę do Balu Naczelnego Dowódcy, a oczy obserwatorów zwrócone są nie tylko na samego prezydenta, ale także i na pierwszą damę, a także na gości, którzy pojawiają się tego wieczoru na wystawnym przyjęciu.
Bal Donalda i Melanii Trump z pewnością wyróżnia się na tle pozostałych i zostanie zapamiętany na długo z kilku powodów.
Taniec radości i krojenie tortu. Bal, niczym wesele
Prezydent USA Donald Trump zwrócił na siebie uwagę podczas balu, gdy kroił tort, kiedy to tańczył przy tym z wojskowym mieczem w dłoni. Moment ten miał miejsce, gdy w tle grała kultowa piosenka YMCA "Village People".
Z pewnością był to element nieco humorystyczny i wprowadzający rozluźnienie w podniosłej atmosferze tego wydarzenia. Jednak pojawia się dyskusja w amerykańskiej przestrzeni publicznej, czy takie zachowanie było na miejscu? Donald Trump znany ze swojego amerykańskiego luzu, może jeszcze niejednokrotnie zaskoczyć takim zachowaniem.
Prezydent USA, któremu wręczono ceremonialny miecz do krojenia tortu na swoim balu inauguracyjnym, zaskoczył zebranych, gdy zaczął tańczyć w rytm muzyki. Pierwsza dama, Melania Trump, dołączyła do niego, kołysząc się obok męża i uśmiechając do niego.
Wiceprezydent JD Vance i jego żona Usha Vance byli również na scenie z Pierwszą Parą. Wiceprezydent podobno zażartował, że agenci Secret Service oglądający improwizowany taniec byli "bardzo zdenerwowani" ruchami prezydenta, który trzymał w końcu miecz w ręce.
Kreacja pierwszej damy. To może być najodważniejsza kreacja Melanii Trump
Patrząc na Bal Naczelnego Dowódcy, trudno nie powiedzieć o balowej kreacji pierwszej damy. Wobec Melanii Trump istniały spore oczekiwania, znając jej zamiłowanie do mody. Żona prezydenta nie zawiodła.
Pierwsza Dama Stanów Zjednoczonych pojawiła się u boku swojego męża, prezydenta Donalda Trumpa, wyglądając olśniewająco na balu inauguracyjnym Naczelnego Dowódcy w Waszyngtonie 20 stycznia.
Melania Trump rozpoczęła ten wieczór, tańcząc swój pierwszy taniec z mężem w białej satynowej sukni bez ramiączek z czarnymi detalami, w formie wstęgi, oplatającymi gorset. Aby zwieńczyć swój strój, założyła pasujący czarny satynowy naszyjnik w formie chokera ze srebrnym wisiorkiem i ułożyła włosy w długie, luźne fale.
Odkryte plecy oraz ramiona, a także spore rozcięcie u dołu sukni, sprawiły, że ta kreacja ma szansę zostać zapamiętana, jako spektakularna. Jest także dość odważnym, modowym wyborem, jak na tego typu wydarzenie.
Suknia idealnie wpisuje się w konwencje balu, ale odsłaniające ciało Melanii elementy sprawiają, że mocno przyciąga ona wzrok i pokazuje, że pierwsza dama wie, czego chce i nie ma zamiaru rezygnować ze swoich wyborów.
Goście także zwrócili na siebie uwagę. To oni wspierali Donalda Trumpa tego wieczoru
Wieczór wypełniony był wspaniałymi momentami i przepychem. Trump i Melania zostali powitani gromkimi oklaskami na Balu Naczelnego Dowódcy. Wśród zebranych nie zabrakło ważnych osobistości, którzy wraz z nowym prezydentem i jego żoną celebrowali zwycięstwo.
Wśród znanych nazwisk obecnych na balu znaleźli się aktor Jon Voight, mianowany przez Trumpa jednym ze swoich "specjalnych ambasadorów wspaniałego, ale bardzo niespokojnego miejsca, Hollywood w Kalifornii", a także muzycy Kid Rock i Billy Ray Cyrus, którzy również wystąpili w trakcie wydarzenia, dbając o rozrywkę zebranych gości.
Na balu wystąpili także Jason Aldean i Air Force Band, zanim Trumpowie wyszli na scenę. Prócz gwiazd na balu obecni byli także bliscy Donalda Trumpa, w tym Ivanka Trump, która podobnie, jak Melania, przyciągała wzrok.
Piękna córka prezydenta zachwyciła jak zwykle elegancją, klasą, a także kreacją. Ivanka Trump wybrała na bal inauguracyjny czarno-białą suknię haute couture od Givenchy. Suknia haute couture Givenchy na noc inauguracyjną Trumpa została zainspirowana stylem z 1953 roku z archiwów domu mody.
Jest to suknia z gorsetem i spódnicą wierzchnią z tafty jedwabnej w kolorze złamanej bieli, pokryta organdyną w tym samym odcieniu i wykończona falbaną z czarnej jedwabnej satyny. Suknia jest również ozdobiona czarnym haftem z motywami kwiatowymi.
Kolejną kobietą, która tego wieczoru zwróciła na siebie uwagę była Usha Vance, czyli żona wiceprezydenta JD Vance'a. Druga dama wybrała niebieską suknię bez ramiączek, podobnie zresztą jak Melania.
Suknia Usha sięgająca do ziemi miała prześwitujący dekolt z siateczki, który odsłaniał jej zgrabne ramiona. Suknia miała także na sobie błyszczące niebieskie cekiny, ściągniętą talię i zwiewną, warstwową spódnicę z tiulu.
Tego wieczoru zdecydowanie to panie wiodły prym, jeżeli chodzi o modową oprawę balu.