Blanka Lipińska i Baron znowu są razem?
W polskich mediach zawrzało po tym, jak w jednej z relacji na Instagramie Blanka Lipińska pokazała fanom swoje okulary. Nie byłoby w tym niczego dziwnego, gdyby nie to, że odbiła się w nich gitara. Fani i dziennikarze uznali, że to nie przypadek i być może pisarka wróciła do popularnego muzyka, Barona. Jaka jest prawda?
Pisarka Blanka Lipińska i muzyk Aleksander Milwiw-Baron przez kilka miesięcy tworzyli gorącą parę. W polskim show-biznesie zawrzało, kiedy oznajmili, że są razem.
Początkowo, mało kto wierzył, że ta relacja przetrwa, ale w miarę upływu czasu, fani kibicowali im coraz bardziej. Blanka Lipińska i Baron spędzali wspólnie czas w domu, na egzotycznych wakacjach i publikowali sporo wspólnych fotek w mediach społecznościowych.
Wydawało się, że wszystko idzie w dobrym kierunku, aż tu nagle doszło do niespodziewanego rozstania. Blanka Lipińska i Aleksander Milwiw-Baron zerwali, ale ostatnio w mediach zaczęły pojawiać się plotki, według których para miałaby do siebie wrócić. Wszystko przez... okulary Blanki Lipińskiej, w których odbiła się gitara.
Jak wiadomo, Aleksander Milwiw-Baron, który ma słabość do pięknych kobiet, jest rewelacyjnym gitarzystą, za to jego była partnerka nie ma zbyt wiele wspólnego z tym instrumentem.
Co więc gitara robi u niej w mieszkaniu?
Blanka Lipińska postanowiła odnieść się do plotek i rozwiać wszelkie wątpliwości odnośnie do gitary w jej domu. Autorka "365 dni" wyjaśniła, że instrument jest w jej domu od sierpnia ubiegłego roku i rzeczywiście dostała gitarę od Barona.
Nie oznacza to jednak, że Blanka Lipińska i muzyk do siebie wrócili.
Panowie dopatrzyli się wczoraj w moich okularach przeciwsłonecznych, które Wam pokazywałam, tamtej oto gitary. Słuchajcie, ta gitara stoi tam od sierpnia. Faktycznie dostałam ją od Alka, bo mega pasuje mi na kredensie — powiedziała Blanka Lipińska w relacji na Instagramie, ucinając tym samym plotki o ich domniemanym powrocie do siebie.
***
Zobacz także: