Britney Spears pokazała się publicznie po raz pierwszy od dawna

O Britney Spears ostatnio sporo się mówi. Wszystko to za sprawą akcji #FreeBritney. Fani popularnej piosenkarki postanowili zawalczyć o uwolnienie jej spod kurateli ojca. Przez dłuższy czas nie było wiadomo, co się z nią dzieje. Wszystko przez niepokojące wpisy na Instagramie.

FaceToFaceReporter

Britney Spears pokazała się publicznie po raz pierwszy od dawna

Britney Spears kiedyś była wielką gwiazdą, a jej piosenki były puszczane w najpopularniejszych rozgłośniach radiowym na całym świecie. 

Wszyscy jej fani dobrze pamiętają takie utwory jak: "Baby One More Time", "Toxic" czy "Oops!...I Did It Again", które na niejednej dyskotece były hitami wieczoru.
Niestety od kilku lat wokalistka ma poważne problemy. W 2007 roku przeszła załamanie nerwowe, w wyniku którego ojciec zaczął sprawować nad nią kuratelę. Mężczyzna uważa, że jego córka nie jest zdolna do samodzielnego podejmowania decyzji i cierpi m.in na demencję. Kontroluje jej życie prywatne i zarządza pieniędzmi córki.
Od pewnego czasu fani zaczęli sugerować, że z Britney Spears dzieje się coś dziwnego. Na instagramowym profilu gwiazdy od kilku miesięcy pojawiają się niepokojące zdjęcia, na podstawie których jej followersi zaczęli snuć różne teorie. 

Niektórzy uważają, że jest źle traktowana, a inni piszą, że gwiazda należy do Illuminati i stąd wynika jej nietypowe zachowanie.
Chociaż nie wiadomo jaka jest prawda, Britney Spears była niedawno widziana publicznie po raz pierwszy od dłuższego czasu. 

Fotoreporterzy przyłapali ją w Kalifornii, gdzie spędziła czas na zakupach i w kawiarni. Gwiazda podjechała tam kabrioletem.
+2
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas