Chcę mieć dzieci
To pierwszy wywiad ze słynną modelką po ślubie z pięknym Sashą Knezevicem!
Anja opowiada SHOW szczegóły uroczystości i zdradza, co małżeństwo zmieniło w jej życiu.
Anju, serdecznie gratuluję wyjścia za mąż. Powiedz, jak się czujesz jako żona?
Anja Rubik: Dziwnie to brzmi. Nie mogę się jeszcze przyzwyczaić do słowa „żona”. Ale tak naprawdę czuję się cudownie. Mam wrażenie, że jeszcze bardziej zbliżyliśmy się z Sashą do siebie, stworzyliśmy jeszcze bardziej zgrany team. Zawsze żartujemy, że „ja i on przeciwko światu”.
Ile trwały przygotowania do ślubu?
- Decyzję podjęliśmy dość spontanicznie, nie chcieliśmy długo czekać. Oboje zakochaliśmy się w Dei (malownicza miejscowość na Majorce – przyp. red.) i nie wyobrażaliśmy sobie ślubu gdzie indziej. Wybraliśmy datę i uzgodniliśmy, że jeśli akurat wtedy kościół będzie wolny, organizujemy wesele. Ku naszemu zdziwieniu okazało się, że faktycznie tego dnia w kościele jest wolny termin. Właściwie przygotowania ruszyły trzy miesiące temu i wszystko poszło bardzo szybko. Wiedzieliśmy, że chcemy mieć kameralną uroczystość, zgadzaliśmy się co do szczegółów.
Nie było miejsca na improwizację?
- Ja jestem perfekcjonistką. Wszystko musiało więc być tak, jak to sobie wymyśliłam. Dorzucałam swoje trzy grosze w każdej kwestii. Zaplanowałam każdą minutę swojego wesela, bo uważam, że najlepsze imprezy to właśnie te dobrze zorganizowane. Na niemal piętnastu stronach opisałam więc, co ma się kiedy wydarzyć. W dniu ślubu zbiegłam nawet na dół i zaczęłam przestawiać wazony z kwiatami. Wszystko było pod moją kontrolą.
Nawet sukienkę ślubną sama wymyśliłaś.
- Tak. Chciałam, żeby była inna, fikuśna, wyjątkowa. Jej ostateczny kształt jest właściwie miksem projektów Petera Dundasa. Wyszło bardziej ekstrawagancko, niż to sobie początkowo wyobrażałam. Materiał, z którego była zrobiona suknia, to parachute silk, czyli jedwab spadochroniarski, bardzo delikatny i zwiewny. Czułam się w niej niesamowicie lekko. Peter namówił
mnie też na welon.
Cały wywiad przeczytasz w najnowszym numerze SHOW - już w sprzedaży!